Spis treści
Szczyt zachorowań na grypę już za nami
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska pytany był w piątek w Radiu Wrocław m.in. o sytuację związaną z grypą. Poinformował, że ostatnie dane z Państwowego Zakładu Higieny pokazały, że „zdecydowanie jesteśmy już poza szczytem fali zachorowań na grypę”.
Były to 252 tys. przypadków. W poprzednich tygodniach było to ponad 300. Jeżeli chodzi o zapadalność na 100 tys. osób, w poprzednim tygodniu było 115, a w tej chwili mamy 83. Czyli tutaj wyraźnie widzimy zdecydowany spadek – powiedział.
Czytaj także: Kiedy piąta dawka szczepionki przeciw COVID-19? Minister Zdrowia wyda decyzję w ciągu kilkunastu dni
Podkreślił, że najbardziej cieszy się, że dzieci i młodzież coraz rzadziej chorują na grypę.
Być może, i tak mówią eksperci, pomógł nam okres międzyświąteczny, kiedy dzieci nie chodziły do szkół. Mamy ferie i myślę, że ta sytuacja jest dość dobra, że w niektórych województwach młodzież odpoczywa i nie ma kontaktu bezpośredniego między rówieśnikami w szkołach – ocenił Kraska.
Wkrótce możemy mieć do czynienia z kolejną falą epidemii grypy
Wiceminister przekazał też, że 19 stycznia w Ministerstwie Zdrowia odbył się organizowany cyklicznie sztab kryzysowy, podczas którego rozmawiano o grypie i o tym, co może się wydarzyć w najbliższym czasie.
Wydaje się, że szybki wzrost, który mieliśmy, i szybki spadek, raczej wskazują na to, że możemy mieć do czynienia z kolejną falą – stwierdził. Dlatego zaapelował, aby zaszczepić się przeciwko tej chorobie.
Sprawdź też: Czy będzie piąta dawka szczepionki przeciw COVID-19? Ministerstwo Zdrowia rozważa taką możliwość
Poinformował, że zaszczepionych przeciwko grypie jest ponad 800 tys. osób.
To jest naprawdę niski poziom. Szczepionki są dostępne. Można się zaszczepić i w aptece, i u swojego lekarza rodzinnego – powiedział Kraska.
Czytaj także: Pacjenci krócej będą przebywać w szpitalu. Od lutego 2023 NFZ zapłaci więcej za szybszy wypis ze szpitala
Podkreślił, że jest to jedyna metoda, aby uniknąć choroby lub znacznie złagodzić jej objawy w przypadku zachorowania. Zaznaczył, że powikłania po ciężkim przebiegu grypy mogą być niebezpieczne.
Zawsze mówię o powikłaniach, głównie kardiologicznych, i to szczególnie u młodych ludzi. Zapalenie mięśnia sercowego jest bardzo złą chorobą. Pozostawia skutki na całe życie. W poprzednim tygodniu z powodu grypy w Polsce umarło 26 osób – mówił.
COVID-19 nadal stanowi duże zagrożenie
Wiceminister został również zapytany o to, gdzie w tym wszystkim jest koronawirus. Kraska odpowiedział że „wydaje się, że ten szczyt zachorowań, na pewno mniejszy, niż to było w poprzednich falach, także być może wystąpi”.
To w tej chwili także jest przesuwane na kolejne miesiące. Mniej więcej na koniec lutego, początek marca. Być może to się znowu zbiegnie z większą liczbą zachorowań na grypę – powiedział. Dodał, że niepokoić może zwiększona liczba zachorowań w Chinach.
Kraska zwrócił uwagę, że według prognoz ekspertów WHO ponad 1,2 mln osób umrze z powodu nowej, kolejnej fali COVID-19 w Chinach.
To naprawdę są bardzo poważne liczby. Ale to także powoduje, jeżeli jest dużo zachorowań, to wirus w naturalny sposób może mutować – powiedział wiceminister.
(PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ joz/
Zdrowie całej rodziny pod kontrolą
Źródło: