Spis treści
W które ramię szczepionka na COVID-19?
Szczepionki na COVID-19 podaje się w ramię, w przypadku osoby praworęcznej jest to ramię lewe (i na odwrót). Choć naukowcy sądzili dotąd, że najlepiej szczepić w jedno i to samo ramię wszystkimi dawkami preparatu, najnowsze badania pokazują coś przeciwnego.
W ramach pracy zespół naukowców z Oregon Health & Science University zbadał reakcję immunologiczną u prawie tysiąca osób, które na początku pandemii otrzymały dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Ochotników podzielono na dwie grupy. Jedna przyjęła obie dawki w jedno ramie, a druga – po jednej w oba ramiona. Po trzech tygodniach od drugiego szczepienia badacze zauważyli ogromną różnicę.
Lepsza odporność na koronawirusa po zmianie sposobu szczepień
Podanie drugiej dawki szczepionki na COVID-19 w inne ramię niż tej pierwszej powodowało powstanie dużo silniejszej odporności zarówno dla oryginalnego wariantu wirusa, jak i dla wariantu Omikron. W tym drugim przypadku różnica była nawet wyraźniejsza.
Przy wykonaniu szczepień w dwa ramiona powstawało nawet czterokrotnie więcej przeciwciał anty-SARS-CoV-2. Różnicę można było obserwować jeszcze przez co najmniej 13 miesięcy!
Sprawdź: Katar, kaszel i gorączka? Zrób test „3 w 1”
Badacze podkreślają, że każda poprawa odporności przekłada się na uratowane ludzkie życia. Spekulują przy tym, że różnica wynika z pobudzenia różnych węzłów chłonnych przy podaniu szczepień z obu stron ciała.
– Przez zmianę ramion uzyskuje się powstawanie immunologicznej pamięci w dwóch lokalizacjach zamiast w jednej – mówi prof. Marcel Curlin, autor badania opisanego na łamach „The Journal of Clinical Investigation”. – Zagadnienie to nie było szeroko badane, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Okazało się, że zmiana ramion robi kolosalną różnicę i prawdopodobnie nie dotyczy to tylko szczepień przeciwko COVID-19.
Naukowcy widzą konieczność prowadzenia dalszych badań sprawdzających, czy podobny efekt występuje w przypadku różnych szczepionek, w szczególności wśród dzieci.
– Kilka szczepień opartych na dawce pierwotnej i przypominającej pełni kluczową rolę w opiece pediatrycznej, a reakcja immunologiczna może być u dzieci inna – podkreślają badacze.
Na nowe zalecenia jeszcze jest za wcześnie, ale w przyszłości odkrycie może pomóc w lepszej immunizacji. Prof. Curlin już teraz zapewnia jednak, że gdy zajdzie potrzeba, aby kiedyś jeszcze sam przyjął dwie dawki szczepionki, skorzysta ze swojego odkrycia. – Przyjmę je w oba ramiona – mówi.
Źródło: