Epidemia dengi na Mauritiusie. Coraz więcej chorych, są ofiary śmiertelne. Władze alarmują

Coraz więcej chorych na dengę na Mauritiusie. Na Rodrigues – sąsiedniej wyspie, będącej autonomicznym regionem Mauritiusu – odnotowano 468 aktywnych przypadków.

Od 11 grudnia 2023 r., gdy z infekcją zgłosiła się pierwsza chora osoba, do tej pory Mauritius odnotował łącznie 2200 przypadków, podczas gdy Rodrigues zgłosił ich 742. Zmarły dwie osoby.

Denga jest chorobą infekcyjną, wywołaną wirusem przenoszonym na ludzi głównie przez komary z gatunku Aedes. Występuje w ponad 100 krajach, w Azji, w regionie Pacyfiku, w obu Amerykach i Afryce. Według amerykańskiej rządowej agencji Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom rocznie dochodzi do około 400 mln zakażeń wirusem dengi i 40 tys. zgonów.

Zobacz też: Chikungunya. W UE jest pierwsza szczepionka na tropikalną chorobę od komarów tygrysich Aedes albopictus

Mauritius jest jedną z najchętniej odwiedzanych przez turystów, również z Polski, wysp Oceanu Indyjskiego. Każdego roku, według danych rządowych, odpoczywa na niej ponad milion osób.

W lutym 2024 r. portal Newsmoris informował, że „epidemia dengi na Mauritiusie osiągnęła alarmujący poziom, a Port-Louis i okolice stoją w obliczu szybkiego wzrostu liczby przypadków z powodu czynników klimatycznych sprzyjających rozmnażaniu się komarów”.

Już w grudniu 2023 r. ministerstwo zdrowia na Mauritiusie odnotowało łącznie 289 przypadków, z czego 130 była aktywna od 1 lutego 2024 r. Wprowadzony został nowy protokół – zwany Domową Wizytą Medyczną (DMV) – aby zapewnić pacjentom opiekę medyczną w domu po krótkiej hospitalizacji.

Denga stała się głównym problemem zdrowia publicznego na całej wyspie. Szczególnie dotknięte są obszary miejskie. Mieszkańcy rajskiej wyspy są zachęcani przez władze do proaktywnych działań w celu eliminacji miejsc lęgowych komarów i przestrzegania wytycznych zdrowotnych.

– Uwrażliwienie opinii publicznej i środki zapobiegawcze mają kluczowe znaczenie dla ochrony zdrowia publicznego i zmniejszenia skutków epidemii, zwłaszcza biorąc pod uwagę bezobjawowy charakter dengi w wielu przypadkach – czytamy na portalu Newsmoris.

Rosnąca liczba aktywnych przypadków dengi pokazuje, jak ważne jest podjęcie szybkich działań w celu kontroli populacji komarów oraz zminimalizowania ryzyka dalszego rozprzestrzeniania się choroby. Władze podkreślają znaczenie rozpoznawania objawów dengi, takich jak gorączka, bóle ciała i wymioty, w celu wczesnej diagnozy i leczenia.

Denga jest infekcją wirusową, która jest przenoszona przez komary. Może nie wywoływać objawów – zazwyczaj nie jest poważna i ustępuje samoistnie. Jeżeli wystąpią objawy, pojawiają się one od 4 do 10 dni po ukąszeniu przez zakażonego komara.

Objawy dengi to:

• silny ból głowy,
• ból mięśni i stawów,
• ból za oczami,
• wysoka temperatura,
• obrzęk węzłów chłonnych,
• wysypka.

Denga może mieć też poważny przebieg, którym mogą towarzyszyć inne symptomy:

• zmęczenie,
• krwawienie z dziąseł lub nosa,
• silny ból brzucha,
• wymioty,
• szybki oddech,
• niepokój,
• krew w wymiocinach lub kale.