Elton John wylądował w szpitalu
W niedzielę wieczorem Elton John trafił do szpitala. Wszystko przez nieszczęśliwy wypadek, który miał miejsce w jego domu.
Muzyk przebywał w swojej willi Mont Boron pod Niceą na francuskim lazurowym wybrzeżu, gdy niespodziewanie "poślizgnął się". John od razu został zabrany do szpitala Princess Grace w Monako, gdzie sępdził noc poddany obserwacji medyków.
Jak się jednak okazało, skończyło się tylko na strachu. Przedstawiciel 76-latka przekazał oświadczenie, z którego wynika, że artysta jest już z powrotem w domu i cieszy się "dobrym zdrowiem".
"Elton odwiedził lokalny szpital w ramach środków ostrożności. Po badaniach kontrolnych dziś rano został natychmiast wypisany do domu i teraz jest w domu i jest w dobrym zdrowiu" - przekazano w oświadczeniu dla portalu "People".
Kolejny upadek legendy
Nie był to pierwszy przypadek, kiedy Elton John doznał niebezpiecznego upadku. W przeszłości prowadziło to nawet do konieczności przesuwania trasy koncertowej.
Tak było chociażby w 2021 roku, kiedy "niezdarnie upadł na twardą powierzchnię" i był zmuszony przełożyć swoje koncerty na 2023 rok.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Wszystko za sprawą stłuczenia biodra, które sprawiało ból i dyskomfort. Wówczas Elton John poddał się leczeniu fizjoterapeutycznemu, ale gdy okazało się, że nie jest w stanie uporać się ze skutkami upadku, poddał się operacji.
"Poradzono mi, abym jak najszybciej przeszedł operację, która pozwoli mi wrócić do pełnej sprawności i upewnić się, że nie wystąpią żadne długoterminowe komplikacje" - przekazał wówczas sam zainteresowany.
Elton John to brytyjski kompozytor, pianista i piosenkarz, który od lat należy do najbardziej cenionych i rozpoznawalnych muzyków świata. Wśród jego przebojów można wymienić m.in. "Sacrifice", "Cold Heart", "Rocket Man" czy "I'm Still Standing".
źródło: People