Asymptomatyczny przebieg zakażenia wirusem SARS-CoV-2 dotyczy nawet 20 procent pacjentów! To dane potwierdzone w analizie 79 prac naukowych, w których badani nie wykazywali objawów infekcji w chwili uzyskania dodatniego testu na koronawirusa ani w ciągu co najmniej 2 tygodni od diagnozy – bądź do czasu, gdy wynik był już ujemny. W siedmiu badaniach odsetek chorych bez objawów był nawet wyższy, bo wynosił aż 31 procent.
Autorzy tych odkryć z Uniwersytetu Berneńskiego zdobyli też pewne dowody na to, że podczas kontaktu z bezobjawową osobą prawdopodobieństwo zarażenia się jest mniejsze niż w wyniku styczności z kimś kaszlącym i kichającym. Wciąż jednak uważa się, że to właśnie ludzie pozornie zdrowi przyczyniają się do tak nasilonego rozprzestrzeniania się koronawirusa, jak obecnie obserwowane.
W jaki jednak sposób można chorować bez objawów? Zagadkę rozwiązali badacze z Uniwersytetu Aarhus w Danii.
Gdy wraz z wdychanym powietrzem do płuc trafiają patogeny, pierwszą linią obrony, którą tam napotykają, są limfocyty pęcherzykowe, czyli białe krwinki rezydujące w pęcherzykach płucnych. W momencie rozpoznania przez organizm infekcji wirusowej układ odpornościowy uruchamia produkcję cytokin w postaci interferonów, które pomagają odpowiednio dopasować reakcję immunologiczną do zagrożenia.
Przeczytaj także na temat:
Gdy koronawirus dostaje się do płuc, atakuje najbardziej zewnętrzną warstwę tkanki, jaką jest nabłonek. Może wtedy zablokować produkcję interferonów, co ogranicza aktywację układu immunologicznego. W rezultacie symptomy nie pojawiają się, choć infekcja się rozwija.
W jaki jednak sposób wirus SARS-COV-2 unika bycia namierzonym? Według Szwajcarów zawdzięcza to mechanizmowi ukrywania swoich genów. Nie są wtedy rozpoznawane przez makrofagi pęcherzykowe i nie dochodzi do uruchomienia produkcji cytokin. Choć u niektórych pacjentów taki mechanizm działa na początku infekcji, u niektórych jest tak sprawny, że nie dochodzi do manifestacji objawów. Wirus jednak namnaża się w układzie oddechowym i jest z niego systematycznie wydalany – i właśnie wtedy jest najbardziej groźny dla osób postronnych.
Przeczytaj także na temat:
- Research shows why certain people infected with COVID-19 show no symptoms, News Medical
- Occurrence and transmission potential of asymptomatic and presymptomatic SARS-CoV-2 infections: A living systematic review and meta-analysis, PLOS Medicine
ZOBACZ: Przez restrykcje stracili środki do życia. Polska branża fitness umiera