W staniku czy bez? Fizjoterapeutka wyjaśnia, kiedy noszenie biustonosza jest zdrowe, a kiedy może zaszkodzić

Pewnie już to słyszałaś: jedni nawołują do tego, żeby wyrzucić staniki i chodzić bez nich, inni zaś zachwalają noszenie biustonoszy. Jaka jest prawda – czy lepiej nosić biustonosze, czy nie? Zapytaliśmy o to ekspertkę. Oto co powiedziała.

– To zależy od rozmiaru biustu oraz prowadzonego stylu życia – mówi mgr Izabela Opalach, fizjoterapeutka ze Szpitala Carolina Grupy LUX MED. – U kobiet z mniejszym biustem nienoszenie stanika może być bardziej komfortowe niż u tych z większym rozmiarem. To kwestia bardzo indywidualna.

Jak mówi, kobiety z większym biustem powinny liczyć się z możliwością wystąpienia dolegliwości bólowych w obrębie grzbietu i karku – zwłaszcza w wyniku osłabienia mięśni (np. przez siedzącą pracę biurową). Nie oznacza to jednak, że ból nie pojawia się też u osób z mniejszym biustem.

– Uważam, że przy podejmowaniu decyzji o ewentualnym nienoszeniu stanika kluczowe jest kierowanie się własnym komfortem i wsłuchiwanie się w sygnały płynące z ciała, które mogą wskazywać, czy takie rozwiązanie mu służy, czy też szkodzi – mówi fizjoterapeutka.

Pamiętaj też, że źle dobrany stanik może powodować bóle pleców lub karku.

– Stanik noszony w różnych sytuacjach (na co dzień lub podczas uprawiania aktywności sportowych) powinien być komfortowy i stanowić porządne podparcie dla piersi oraz odciążenie dla pleców – podkreśla specjalistka. – Warto na półkach sklepowych szukać takiego, który będzie spełniał nasze wymagania ruchowe – zaleca się w przymierzalni nie tylko obejrzeć czy dobrze leży, ale również wykonać kilka codziennych ruchów, by upewnić się, że jest naprawdę wygodny – można np. schylić się, podnieść ręce do góry czy nawet podskoczyć – dodaje.

Kolejna kwestia, jaka często budzi wątpliwości, to to, czy powinno się spać w staniku czy bez. Co na to ekspertka?

– Spanie w staniku nie jest konieczne ani zalecane. Z medycznego i praktycznego punktu widzenia może doprowadzać do występowania otarć oraz do zatrzymywania wilgoci, która, jak wiadomo, nie sprzyja zapobieganiu rozwojowi zmian skórnych o różnym podłożu – wyjaśnia mgr Izabela Opalach.

Nie oznacza to jednak, że spanie w biustonoszu jest zabronione. Ekspertka podkreśla, że jeżeli dana osoba czuje się bardziej komfortowo śpiąc w staniku, może to zrobić. Warto wybrać taki model, który jest miękki, nie ma żadnych elementów usztywniających oraz jest zrobiony z dobrze przepuszczającego powietrze materiału.

Są sytuacje, kiedy noszenie biustonosza jest niewygodne lub niemożliwe. Czy w takim przypadku taśmy mogą zastąpić tradycyjny biustonosz?

– Tak – choć to wcale nie takie proste, by przykleić je równo i symetrycznie – mówi mgr Izabela Opalach. – Warto poprosić kogoś o pomoc lub wykonanie takiego tapingu – radzi ekspertka.

Taśmy, czyli taping, są stosowane szczególnie przy niektórych aktywnościach sportowych lub w tańcu towarzyskim.

– Warto pamiętać, że taśmy są opcją, a nie najkorzystniejszym rozwiązaniem – tradycyjny stanik nadal będzie stanowił najlepsze podparcie dla biustu i odciążenie dla pleców – podkreśla specjalistka.

Dla kogo taping piersi jest szczególnie polecany, a kto szczególnie powinien go unikać? Może być stosowany przez każdą kobietę, która uważa, że jej biust potrzebuje podparcia i chce dobrze wyglądać w kreacji, do której zwyczajnie nie powinno się zakładać stanika. Fizjoterapeutka przestrzega jednak, że powinny go unikać osoby o wrażliwej skórze i ze skłonnością do alergii.

– Jeśli chodzi o taping piersi, należy wziąć pod uwagę specyfikę skóry na piersiach, która jest delikatna. Jeśli któraś z pań zdecyduje się nakleić taping na piersi, żeby wyglądać szałowo na przyjęciu, po wszystkim warto zdjąć go po odmoczeniu pod prysznicem najpóźniej na drugi dzień – wtedy jest szansa uniknięcia podrażnień – radzi mgr Izabela Opalach.