Spis treści
Jak zrobić makijaż w samochodzie? Ekspertka ma złotą radę
Chyba wszyscy widzieliśmy kogoś robiącego makijaż podczas jazdy samochodem, na światłach lub w autobusie czy tramwaju. Poranny pośpiech lub ogrom obowiązków niejednokrotnie mogą uniemożliwić pomalowanie się w domowym zaciszu. Szybkie pomalowanie rzęs, zrobienie kresek eyelinerem i pomalowanie ust szminką, stojąc w korku, wydaje się niewinne, prawda?
To, co wydaje się nieszkodliwe, może mieć poważne konsekwencje. Mówi o tym optometrystka Justyna Nater.
– Czy można zrobić sobie „kuku” eyelinerem? Okazuje się, że jak najbardziej. Pacjentka podczas malowania się w samochodzie (nie jako kierowca, ale jako pasażer), „dziabnęła” sobie końcówką eyelinera w oko podczas hamowania. Na szczęście nic poważniejszego poza takim ostrym wylewem się nie wydarzyło.
Zobacz, jak wygląda oko po nieudanym makijażu robionym w samochodzie:
Optometrystka radzi, by w samochodzie (i każdym innym środku transportu) pod żadnym pozorem się nie malować.
– Zdecydowanie odradzam malowanie oczu w jadącym samochodzie / autobusie / innym poruszającym się pojeździe. Podczas silnego hamowania można sobie właśnie wbić czy to eyeliner, czy szczoteczkę od tuszu do rzęs w oko (lub obok)… - przestrzega Justyna Nater.
Zobacz też: Powikłania od soczewek kontaktowych. Grożą ci, gdy nosisz je w zły sposób
Tak może się skończyć malowanie się w samochodzie. Uraz oka przez makijaż
Choć malowanie się w czasie jazdy można uznać za wielką umiejętność, to jest to bardzo ryzykowne dla zdrowia, a szczególnie oczu. Końcówka szczoteczki tuszu do rzęs czy eyelinera może spowodować nieprzyjemny uraz oka.
Sprawdź też: Ćwiczenia oczu na lepszy wzrok
Uszkodzenie naczyń krwionośnych oka może doprowadzić do wylewu krwi między spojówką a twardówką. Określa się to jako wylew podspojówkowy. Choć wygląda niepokojąco, to wylew krwi pod spojówkę zazwyczaj nie jest groźny i nie zawsze wymaga wizyty u okulisty. Samoistnie ustępuje w ok. dwa tygodnie. Przydatne mogą być wtedy krople do oczu, które zmniejszą dyskomfort, jaki możemy wtedy odczuwać Jeżeli jednak schorzeniu towarzyszą takie dolegliwości jak zaburzenia widzenia i ból, należy udać się po pomoc do gabinetu okulistycznego.
Najczęstsze przyczyny wylewu podspojówkowego to:
- urazy oka (np. spowodowane końcówką od tuszu do rzęs)
- przyjmowane leki,
- nagły wzrost ciśnienia w naczyniach (np. podczas kaszlu lub kichania),
- źle dobrane soczewki kontaktowe.
Dlaczego wykonywanie makijażu podczas jazdy jest niebezpieczne?
Prowadzenie pojazdu to duża odpowiedzialność – wobec siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Poza komfortem i wygodą wiąże się też z różnymi niebezpieczeństwami. Wszystkich nas obowiązuje zasada ograniczonego zaufania – nawet w stosunku do nas samych. Przykładem tego może być prowadzenie samochodu i malowanie się.
Czujni kierowcy reagują w ciągu 1,5 sekundy. Rozproszeni (np. tuszem do rzęs lub szminką) w ok. 3 sekundy. W takim przypadku czas reakcji na zatrzymanie się, zwolnienie lub skręcenie jest mniejszy aż o połowę, zawłaszcza przy jeździe z dużą prędkością. Na szali jest zdrowie i życie zarówno kierowcy, jak i pieszych czy rowerzystów.
Wiele osób używa lusterka wstecznego do nakładania makijażu, zmniejszając tym samym widoczność drogi. Osoba kierująca takim samochodem jest mniej świadoma potencjalnych zagrożeń z tyłu pojazdu.
Malowanie się podczas jazdy rozprasza uwagę. Łatwo wtedy nie zauważyć zmieniających się świateł lub pojazdu uprzywilejowanego, który próbuje przeciąć ruch. To stwarza zagrożenie dla innych ludzi i może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji (stłuczka, zderzenie, wypadek itd.).
Nieuwaga za kierownicą przez makijaż przy otwartych oknach może też sprawić, że staniesz się łatwym celem dla złodziei. Lepiej nie pozwól się okraść z ulubionej torebki czy telefonu!