Zmutowane wersje koronawirusa są bardziej oporne na działanie szczepionek przeciw COVID-19. Do najgroźniejszych wariantów budzących obawy (VOCs) należą zwłaszcza cztery jego odmiany: Alfa, Beta, Gamma i Delta, pochodzące odpowiednio z: Wielkiej Brytanii, Republiki Południowej Afryki, Indii i Brazylii.
Przeciwciała wytworzone w odpowiedzi na podanie stosowanych preparatów nie są tak skuteczne w zwalczaniu nowych postaci wirusa SARS-CoV-2 jak ma to miejsce w przypadku jego oryginalnego wariantu z chińskiego Wuhan. Wciąż chronią przed najgorszym scenariuszem, a zwłaszcza hospitalizacją, jednak naukowcy sprawdzają aktualnie ich faktyczną efektywność.
Dowiedz się więcej na temat:
Kolejnych informacji na ten temat dostarczają wyniki analiz danych z Kanady, gdzie obecne są wszystkie z czterech kluczowych wariantów koronawirusa (VOCs). W ich ramach zidentyfikowano ponad 421 tys. osób z objawowym COVID-19, z czego prawie 41 tys. stanowiły osoby zarażone jednym z VOC, a w sumie ponad 14,1 tys. pacjentów zostało poddanych hospitalizacji i umarło.
W ramach badania naukowcy z Institute for Clinical Evaluative Sciences (ICES) w Toronto sprawdzili skuteczność częściowego szczepienia preparatami firm Pfizer, Moderna i AstraZeneca w realnym życiu (a nie – badaniu klinicznym) po upływie 14 dni. Większość uwzględnionych w nim osób otrzymała tylko jedną dawkę szczepionki, co wynikało z problemów z zaopatrzeniem i konieczności opóźnienia dawki kolejnej.
Efektywność szczepienia częściowego przeciwko objawowej infekcji brytyjskim wariantem Alfa była wyższa po podaniu preparatu Moderny (Spikevax) niż Pfizera (Comirnaty) i AstraZeneki (Vaxzevria). Pełne szczepienie dwiema dawkami zwiększyło w ciągu 7 dni skuteczność szczepionek Pfizera i Moderny (dla AstraZeneki zabrakło niestety danych).
Jedna dawka szczepionki firmy AstraZeneca zapewniała słabszą ochronę przed objawową infekcją wariantem Beta i Gamma koronawirusa w porównaniu z produtem Pfizera.
W przypadku indyjskiego wariantu Delta częściowe szczepienie preparatami mRNA (Pfizer i Moderna) było mniej skuteczne niż w przypadki Alfy, ale jego efektywność była porównywalna do ochrony zapewnianej przez preparat AstraZeneki przed wariantem Alfa.
Przy pełnym szczepieniu Pfizerem jego skuteczność przeciwko wariantowi Delta uległa zwiększeniu do podobnego poziomu, co przeciw pozostałym problematycznym wariantom.
Oszacowano, że jedna dawka szczepionki Pfizer-BioNTech zapewnia ogólnie ponad 55 proc. skuteczności przeciwko symptomatycznemu COVID-19 wywołanemu przez VOCs takie jak Alfa, Beta, Gamma i Delta, podczas gdy efektywność preparatu Moderny wynosi co najmniej 70 procent.
Produkty te zabezpieczają zwłaszcza przed ewentualnościami takimi jak hospitalizacja i śmierć pacjenta, a w mniejszym stopniu przed wystąpieniem objawów infekcji.
Skuteczność jednej dawki preparatu AstraZeneca w zapobieganiu objawowej chorobie wynosiła 48 proc. w stosunku do wariantów Beta i Gamma, oraz 67 proc. w stosunku do wariantu Delta.
Jeśli natomiast chodzi o zapobieganie ciężkim powikłaniom COVID-19, efektywność częściowego szczepienia preparatem AstraZeneki oszacowano na 88 proc. Dla porównania dla Pfizera było to 78 proc., a dla Moderny – aż 96 procent.
Przeczytaj także:
Podanie drugiej dawki znacząco poprawia ochronę przed ciężkim COVID-19 wywołanym przez wariant Delta i inne VOC – według autorów badania do poziomu oferowanego przez szczepionki mRNA w stosunku do wcześniejszych, mniej groźnych wariantów SARS-CoV-2, czyli ok. 95 procent.
ZOBACZ: Ministerstwo Zdrowia: Najbardziej prawdopodobny scenariusz to wzrost zakażeń w okresie wrzesień-listopad