https://stronazdrowia.pl
reklama

Mikołaj „Bagi” Bagiński o siostrze z zespołem Downa. „Jest super wrażliwą osobą”

Katarzyna Wąś-Zaniuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Finał 30. edycji „Tańca z Gwiazdami” przeszedł już do historii. Kryształową Kulę zdobyli Mikołaj Bagiński i Magdalena Tarnowska. Nagroda dla zwycięzców jubileuszowej edycji to również 300 tys. złotych: 200 tys. dla celebryty i 100 tys. dla tancerza. Po ogłoszeniu wyników „Bagi” wyznał, że nie zamierza zatrzymać nagrody pieniężnej dla siebie. Całą kwotę zdecydował się przekazać na cele charytatywne.

Spis treści

Zwycięzca „Tańca z Gwiazdami” już zdecydował. Pieniądze z wygranej przekaże stowarzyszeniu

Mikołaj Bagiński wraz z Magdaleną Tarnowską triumfowali, zdobywając Kryształową Kulę w jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”. „Bagi” postanowił przekazać część swojej wygranej na wyjątkowy cel. 200 tys. złotych powędruje do stowarzyszenia wspierającego osoby z zespołem Downa.

Mikołaj Bagiński i jego partnerka Magdalena Tarnowska.
Mikołaj Bagiński i jego partnerka Magdalena Tarnowska.
AKPA

– Nie chciałem tego mówić nigdzie przed odcinkiem finałowym, ale całe te 200 tysięcy wrzucamy na stowarzyszenie, które wspiera osoby z zespołem Downa – powiedział Bagiński.

Matylda, siostra zwycięzcy, przyszła na świat z trisomią 21, znaną także jako zespół Downa. Choroba ta, znana także jako zespół Downa, jest częścią jej wyjątkowej historii i tożsamości.

Jak ujawnił Mikołaj Bagiński, dziewczynę charakteryzuje ogromna wrażliwość i empatia. Potrafi otwarcie okazywać uczucia i komunikować, co naprawdę myśli.

– Jest super wrażliwą osobą, powiedziałbym też niesamowicie, niesamowicie empatyczną i taką, która po prostu podchodzi, przytuli. To jest takie bardzo szczere, takie nieprzekalkulowane, nieprzemyślane, nierozkminione (...) Jest bardzo szczera mówi zawsze to, co leży jej na sercu, ale równolegle ma też swoje swoje kaprysy – przyznał w rozmowie z Pudelkiem „Bagi”.

Matylda towarzyszyła bratu na parkiecie w jednym z odcinków. Jury było zachwycone ich występem. Zdobyli wówczas 40 punktów.

Matylda Bagińska o sobie i innych osobach z zespołem Downa

Matylda podzieliła się jakiś czas temu poruszającą refleksją o życiu osób z zespołem Downa. Opowiedziała o niezwykłej wrażliwości, empatii i autentyczności, które cechują osoby z trisomią chromosomu 21.

– Osoby jak ja, z zespołem Downa, mają cząstkę dziecka, której dorośli w ogóle nie mają w sobie. Uciekają od tego i to jest bardzo przykre, ale gdy popatrzą na osoby takie jak ja czy moi przyjaciele z zespołem Downa to odkryją to swoje wewnętrzne dziecko. Osoby jak ja mają charakter taki, że są bardziej wrażliwi na wszystko. Wszystko przeżywają, są bardziej empatyczni, współczują, bardzo wspierają innych do działania (...) to jest super, że jesteśmy autentyczni, prawdziwi. Tak samo mamy emocje, tak samo czujemy złość, tak samo czujemy dumę, euforię, mamy poczucie humoru, uwielbiamy żartować – przyznała siostra zwycięzcy finał 30. edycji „Tańca z Gwiazdami”.

Matylda Bagińska ujawniła, że osoby z zespołem Downa, pragną być akceptowane i mieć możliwość realizowania się w życiu zawodowym i społecznym. Mocno odczuwają hejt i uprzedzenia, dlatego tak ważne jest, by traktować je z szacunkiem, dawać im wsparcie.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia