Maryla Rodowicz chce legalizacji marihuany. "Nie byłoby problemu"

Maryla Rodowicz podzieliła się z dziennikarzem serwisu Pomponik swoimi poglądami o marihuanie.

Piosenkarka została zapytana o ocenę zdarzenia z udziałem Antka Królikowskiego, który został zatrzymany przez policję w związku z podejrzeniem prowadzenia pojazdu pod wpływem nielegalnych substancji. Test na obecność narkotyków wykazał u niego obecność THC. Aktor zapewnia, że nie zażywa narkotyków, a występowanie tej substancji w organizmie tłumaczył stosowaniem medycznej marihuany.

Odpowiedź gwiazdy wywołała zdumienie. Rodowicz dała do zrozumienia, że nie miałaby mu nic do zarzucenia, gdyby chodziło tylko o marihuanę.

"Tak? I co? Marihuana powinna być zalegalizowana i nie byłoby problemu" - stwierdziła.

Na uwagę dziennikarza, że może też chodzić o inne narkotyki dodała: "No to nie wypowiadam się".

W sobotę około godz. 16.00 doszło do zatrzymania Antoniego Królikowskiego przez policję. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Kolejowej w Warszawie. Przeprowadzona na miejscu kontrola trzeźwości wykazała, że aktor nie jest pod wpływem alkoholu. Jednak już test na obecność narkotyków wypadł nieco gorzej. Policja zawiozła Królikowskiego na komisariat, gdzie poddano go kolejnym badaniom.

Celebryta w oświadczeniu na Instagramie poinformował, że do jego zatrzymania doszło ze względu na donos, który otrzymała policja.

"Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania" - napisał.

lena