https://stronazdrowia.pl
reklama

Prezes pracodawców szpitali: wolelibyśmy jeden szczyt i porozumienie między stronami

Redakcja Strony Zdrowia
Opracowanie:
Limity w diagnostyce - między innymi na tomografię komputerową  i rezonans magnetyczny - miałby pozwolić zaoszczędzić blisko 1,3 mld zł.
Limity w diagnostyce - między innymi na tomografię komputerową i rezonans magnetyczny - miałby pozwolić zaoszczędzić blisko 1,3 mld zł. fot. GAZETA WROCLAWSKA PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS GRUPA
Walka na szczyty – tak spotkania w sprawie finansowania ochrony zdrowia ocenił w czwartek prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Waldemar Malinowski. Pierwsze organizuje resort zdrowia, drugie – prezydent. Wolelibyśmy jeden szczyt i porozumienie – dodał.

Szczyty medyczne organizowane przez ministra zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę w czwartek i prezydenta Karola Nawrockiego w piątek skupią się na problemach finansowania ochrony zdrowia. Deficyt NFZ w przyszłym roku szacowany jest na około 23 mld zł.

Prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Waldemar Malinowski ocenił podczas czwartkowej konferencji prasowej, że to „walka na szczyty”.

– Wolelibyśmy, żeby był jeden szczyt i porozumienie między dwiema stronami, bo to prezydent później musi podpisać tę ustawę. Musi być jakieś porozumienie – dodał.

Zaznaczył, że potrzebna jest zgoda ponad podziałami. Przekazał, że w obecnej sytuacji „w wielu województwach, jeżeli chodzi o świadczenia nielimitowane, nie są zapłacone w całości”, tylko w 30-40 procentach.

– To zależy od sytuacji finansowej danego oddziału. W związku z tym szpitale, wszystkie raczej, nie tylko powiatowe, tracą płynność i dyrektorzy mogą decydować o tym, żeby jednak planowe zabiegi, niezagrażające życiu, przesuwać na przyszły rok. I to się dzieje – podkreślił.

Odnosząc się do ujawnionych w poniedziałek propozycji resortu zdrowia dotyczących oszczędności, ocenił, że są „praktycznie nie do przyjęcia” i „biją przede wszystkim w szpitale powiatowe”.

– Nie trzeba ograniczać świadczeń w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej – być może trzeba zmienić strukturę przyjęć – zaznaczył.

Korespondencja Ministerstwa Zdrowia wysłana do Ministerstwa Finansów dotyczyła planu finansowego NFZ na 2025 r. i na rok 2026. Minister finansów ich nie zatwierdził. Resort zdrowia przedstawił w piśmie do MF, datowanym na 29 października, propozycje obniżenia kosztów NFZ. Zakładają one w 2026 r. 10,4 mld zł oszczędności w NFZ i blisko 213 mln zł jeszcze w roku 2025. Do tego zmiany systemowe miałyby przynieść 4,5 mld zł w 2026 r.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Po urealnieniu wpływów ze składek zdrowotnych w 2026 r. oraz wprowadzeniu zaproponowanych przez MZ zmian i oszczędności luka w NFZ w 2026 r. wyniosłaby blisko 12,9 mld zł. Bez tych korekt niedobór w budżecie NFZ na 2026 r. szacowany jest na ok. 23 mld zł.

4,9 mld zł oszczędności miałoby przynieść wprowadzenie od 1 stycznia 2026 r. limitów na świadczenia w AOS z wyłączeniem świadczeń pierwszorazowych i zabiegowych, zabiegu usunięcia zaćmy i badań obrazowych.

Limity w diagnostyce (tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny) pozwoliłyby zaoszczędzić blisko 1,3 mld zł.

Po zmianie o 1,5 mld zł niższe byłyby wydatki na darmowe leki dla dzieci i seniorów. 0,9 mld oszczędności przyniosłoby nieprzedłużanie programu „Zdrowy posiłek” w szpitalach.

Ponadto resort zdrowia zaproponował zmiany dotyczące finansowania koordynatora w POZ, taryfikacji świadczeń w kardiologii, chirurgii kręgosłupa, okulistyce, teleradioterapii, elektrofizjologii w badaniach obrazowych. Łącznie NFZ wydałby mniej o 1,8 mld zł na te działania.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia