Spis treści
SOR na innych zasadach. Co się zmieni?
SOR-y są przeładowane, a nocna i świąteczna opieka zdrowotna przy każdym szpitalu ma je odciążyć. NiŚOZ ma przejąć pacjentów, którzy nie są w tzw. stanie nagłym. Placówki miały zostać do tego dostosowane do końca 2023 r., jednak termin przełożony o kolejny rok. Warto zwrócić uwagę, że termin ten był już kilkukrotnie przesuwany. Wydłużenie terminu ma umożliwić kolejnym szpitalom dokończyć rozpoczęte zmiany organizacyjne i niezbędne inwestycje.
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt rozporządzenia z przewidywanymi zmianami w dokumentacji medycznej pod koniec września 2023 r. Przewiduje on, że karta segregacji medycznej, w której znajduje się odpowiednia adnotacja o braku wskazań do leczenia w SOR, będzie wskazywać na zakończenie pobytu pacjenta na SOR-ze i zastąpi kartę informacyjną z leczenia szpitalnego.
Decyzję o tym, czy pacjent nie wymaga pilnej pomocy, podejmie triażysta. Taka osoba może zostać skierowana do poradni bez konieczności kontaktu z lekarzem dyżurnym.
- Z kolei historia choroby stanowiąca wewnętrzną dokumentację medyczną będzie miała ograniczony zakres, zaś do jej zamknięcia nie będzie wymagany podpis lekarza – czytamy w projekcie.
Celem tego jest zaoszczędzenie czasu pacjenta i lekarza. Należy jednak podkreślić, że przekierowane nie oznacza odmowy udzielenia świadczeń zdrowotnych w SOR. Ta decyzja wciąż będzie należeć tylko do lekarza.
Jak porządkuje się pacjentów na SOR-ze? Co oznaczają kolory na SOR-ze?
Pacjenci, którzy trafiają na szpitalny oddział ratunkowy (SOR), są porządkowani pod względem konieczności udzielenia pomocy medycznej. Zajmuje się tym triażysta lub triażystka. Triaż może przeprowadzać:
- ratownik medyczny,
- pielęgniarka systemu ratownictwa medycznego,
- lekarz systemu ratownictwa medycznego.
Jak oznaczani są pacjenci na SOR?
- Kolor czerwony oznacza, że są to osoby, których życie lub zdrowie są bezpośrednio zagrożone.
- Kolor żółty informuje, że są to przypadki pilne, które należy przyjąć jak najszybciej.
- Kolor zielony lub niebieski to osoby w stanie stabilnym, bez zagrożenia życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu.
Dla pacjentów, którzy pozostaną na szpitalnym oddziale ratunkowym, sposób postępowania z dokumentacją medyczną nie zmieni się. Do stworzonej pełnej historii choroby zostanie załączona karta segregacji medycznej.
Co się zmieni w dokumentacji medycznej SOR?
Warto też zwrócić uwagę na zmiany w dokumentacji medycznej. Jeżeli pacjent przetransportowany przez zespół ratownictwa medycznego nie zostanie przyjęty do szpitala, w karcie medycznych czynności ratunkowych ma się znaleźć adnotacja ze wskazaniem osoby upoważnionej przez podmiot leczniczy do wydania takiej decyzji oraz jej podpisem.
Z obowiązującego rozporządzenia usunięte zostaną regulacje odnoszące się do karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Z kolei zapisy odnoszące się do zakresu zawartości karty zlecenia wylotu zespołu ratownictwa medycznego pozostają w nim utrzymane.
W przypadku awarii systemu teleinformatycznego dokumentacja ma być sporządzana w postaci papierowej. Gdy awaria ustąpi, dokumentacja będzie niezwłocznie odtwarzana w systemie.
„Podwojenie pracy lekarza”. Ekspert o zapowiadanych zmianach
Wątpliwości co do nadchodzących zmian ma dr n. med. Patryk Konieczka, prezes Porozumienia Lekarzy Medycyny Ratunkowej i zastępca kierownika SOR-u w Wielkopolskim Centrum Pediatrii w Poznaniu. Jak powiedział dla portalu Rynek Zdrowia, nie zaoszczędzi to wiele czasu ani chorym, ani lekarzom. Wyraził też obawę, że wracanie pacjentów na SOR nie będzie należeć do rzadkości.
- Narodowy Fundusz Zdrowia co prawda zarzeka się, że zapewni większe finansowanie i stosowny pakiet badań do dyspozycji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, ale w projektowanych rozwiązaniach jest on tak wąski, że nie będzie w stanie w żaden sposób zapewnić bezpieczeństwa pacjentom. Nikt nie zyska na czasie w sytuacji, w której pacjent będzie zmuszony krążyć od SOR-u do lekarza NiŚOZ i z powrotem. To tak naprawdę podwojenie pracy lekarzy – mówi dr Konieczka.