Zamknięte lasy, dezynfekowanie ulic. Tak wyglądało nasze życie, gdy wybuchła pandemia koronawirusa. Kadry jak z filmu postapokaliptycznego

Marta Siesicka-Osiak
Wideo
od 16 lat
Lęk, niepewność, złość, smutek – różne emocje towarzyszyły nam cztery lata temu, kiedy w Polsce potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2. Kolejne miesiące przyniosły szereg ograniczeń, zamknięto granice i szkoły, wprowadzone liczne ograniczenia i limity. Epidemia zmieniła nasze codzienne życie. Dziś z niedowierzaniem wspominamy miesiące zdalnej pracy i nauki, patrząc na zdjęcia opustoszałych ulic.

Spis treści

Cztery lata temu w Polsce wybuchła pandemia koronawirusa. Te widoki na zawsze pozostaną w naszej pamięci

Kiedy dziś patrzymy na niektóre z tych fotografii, wydaje nam się, że nie mogliśmy tak żyć. A jednak fakty mówią same za siebie. W galerii przedstawiamy ujęcia z różnych miast Polski w pierwszych tygodniach pandemii.

Zobacz na kolejnych zdjęciach, co działo się na uliach Polski po wybuchu epidemii SARS-CoV-2.
Zobacz na kolejnych zdjęciach, co działo się na uliach Polski po wybuchu epidemii SARS-CoV-2. Przemyslaw Swiderski / Polska Press

Zamknięte granice, nauka zdalna, dezynfekcja ulic. Jak wyglądało nasze życie w pierwszych tygodniach pandemii?

W marcu mijają cztery lata od czasu wybuchu pandemii COVID-19 w Polsce. Pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 stwierdzono 4 marca 2020 w szpitalu w Zielonej Górze. Chory był 66‑letni mężczyzna, który przyjechał z Niemiec.

Sprawdź: Nowe warianty koronawirusa 2024 to pochodne Omikrona. Co wiemy o szczepach FLiRT, KP.3, LB.1

Kolejne dni marca przyniosły stan zagrożenia epidemicznego (14-20 marca) oraz stan epidemii (20 marca 2020 roku do 15 maja 2022). Wprowadzono liczne zakazy, w tym przemieszczania się bez wyraźnej przyczyny i zgromadzeń powyżej 2 osób.

Ograniczono liczbę osób, które mogły poruszać się komunikacją miejską i przebywać na terenie sklepów. Wprowadzono „godziny dla seniorów”, w których tylko osoby powyżej 65. roku życia mogły robić zakupy. Zamknięto granice kraju, szkoły, przedszkola i żłobki. W przestrzeni publicznej konieczne było zasłanianie ust i nosa oraz zachowanie bezpiecznej odległości.

Dezynfekowano ulice i wózki sklepowe. W sklepach brakowało papieru toaletowego i drożdży. Życie towarzyskie, nauka i praca przeniosły się do sieci. Restauracje wspierały medyków dostarczając im darmowe posiłki. Widok służb w białych kombinezonach był dla nas codziennością.

Dodaj firmę
Logo firmy Ministerstwo Zdrowia
Warszawa, ul. Miodowa 15
Autopromocja

Zdrowie całej rodziny pod kontrolą

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dr.frankenstein
W ten sposob zemscili sie ZYDZI na Polakach za Auschwitz.
G
Gość
Przestańcie błaznować. JESZCZE 24 lutego 2022 roku za brak maseczki groziło więzienie a 25 lutego ŻADEN PATROL już nie ścigał za jej brak.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia