Spis treści
Jak wygląda tygodniowa rutyna aktorki Jennifer Aniston?
Jennifer Aniston prawie nigdy nie znika z naszych ekranów (witaj, czwarty sezon Morning Show) ani z Instagrama (tak, sami testowaliśmy Pvolve), dlatego łatwo zapomnieć, że poza planem zdjęciowym prowadzi zwyczajne, codzienne życie.
Stopniowo, przez wywiady, posty i opowieści znajomych, wychodziło na jaw, jak wygląda jej tydzień. W tym roku gwiazda zdradziła w Allure, że kieruje się zasadą 80/20: większość czasu dba o zdrowie i rytuały, ale pozostawia sobie przestrzeń na przyjemności.
Dla Jennifer Aniston te 20 proc. to: „idź na martini, zamów pizzę czy burgera i posiedź do późna z przyjaciółmi”. A jak wygląda pozostałe 80 procent?
Jaką rolę w życiu Jennifer Aniston odgrywa medytacja?
56-latka mówi, że poranna medytacja to dla niej „oczywistość”, podobnie jak prowadzenie dziennika. W rozmowie z Harpers Bazaar Australia Aniston przyznała, że zawsze stara się znaleźć na to chwilę, nawet jeśli ma tylko kilka minut.
– Jeśli mam tylko pięć minut, to też dobrze. Zazwyczaj chodzi tylko o wyciszenie myśli. Czasem korzystam z aplikacji do medytacji – ujawnia aktorka.
Gwiazda dba o ten spokój przez cały poranek, nie zerkając na telefon przez co najmniej godzinę po przebudzeniu.
– Zero telefonów, e-maili, SMS-ów i social mediów. Przez dobrą godzinę, czasem półtorej. Żadnych powiadomień. Szczerze polecam spróbować przez tydzień. Nie uwierzysz, jaka to różnica – przyznała odtwórczyni roli Rachel Green z serialu Przyjaciele.
Do kawy dodaje peptydy i stewię
Celebryci są tacy jak my! Jen uwielbia kawę. W tym roku wyznała Vogue’owi, że zwykle robi ją sama, by móc dodać do niej „całą masę różnych rzeczy”.
W jej kubku lądują m.in. peptydy Vital Proteins, odrobina stewii (choć, jak żartuje, podobno nie jest dla niej najlepsza), mleko bez laktozy, a całość dopełnia aromat orzechów laskowych. Nic dziwnego – od 2020 roku Aniston pełni funkcję dyrektorki kreatywnej marki Vital Proteins.
Treningi gwiazdy telewizji
Jennifer Aniston ma swoje ulubione formy aktywności fizycznej i przez lata wielokrotnie o nich opowiadała. Uwielbia Pvolve, system ćwiczeń funkcjonalnych z gumami i specjalnym sprzętem, łączący elementy pilatesu, treningu siłowego i stretchingu. Regularnie wykonuje też domowy pilates.
Warto wspomnieć, że program 15-15-15 to jej autorski sposób na ruch. 15 minut biegania na bieżni, 15 minut na rowerku stacjonarnym i 15 minut na orbitreku. Proste, ale skuteczne.
Jednak w rozmowie z Allure gwiazda przyznała, że dziś jej treningi „nie mają już typowego schematu”. Kiedyś wstawała bardzo wcześnie, ale w Cosmopolitan wyznała, że budzik nastawiony na 4:30, by poćwiczyć godzinę przed pracą, „po prostu wyniszcza ciało”.
Teraz ćwiczy „minimum cztery razy w tygodniu”. „Gdy pracuję, niestety bywa, że tylko dwa, trzy razy, ale ważne, żeby jednak poćwiczyć”, zaznacza.
Jennifer jest też wielką fanką treningu siłowego dla kobiet, który jej zdaniem jest „najważniejszy” po pięćdziesiątce.
Jen stara się dbać o higienę snu
W ciągu tygodnia Jennifer stara się chodzić spać o 22:00.
– Wyłączam wszystko i po prostu siedzę, pozwalając światu wpaść do głowy. Czasem jestem w świetnej formie, a czasem już nie bardzo – ujawniła w rozmowie dla Allure.
Choć przyznaje, że „ma naprawdę trudną relację ze snem”, zdecydowanie „bardzo się stara” pracować nad higieną snu – czyli zdrowymi nawykami (np. kładzeniem się spać codziennie o tej samej porze i dbaniem o wystarczającą ciemność w sypialni), które wspierają jakość snu.
Przyjaciele i psy odgrywają bardzo ważną rolę w jej życiu
Kiedy w 2019 roku Jennifer Aniston pojawiła się na Instagramie, a jej pierwsze zdjęcie wywołało prawdziwy chaos w aplikacji, bo obserwowały ją miliony fanów naraz – fani zyskali wgląd w jej codzienność: relacje z przyjaciółmi, życie rodzinne i chwile spędzane z ukochanymi psami.
– Jesteśmy dobrzy w cieszeniu się życiem. Ja i moi przyjaciele. Robimy to już od 30, 35 lat – zdradziła Allure.
Ostatnio opublikowała kompilację zdjęć z lata, na których widać spacery po londyńskich parkach, gale z nagrodami i spotkania z długoletnią przyjaciółką Courtney Cox.
