Znieczulenie ogólne dla… zmarłego? Anestezjolog wyjaśnia, dlaczego po stwierdzeniu zgonu podaje się znieczulenie

Gabriela Fedyk
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Śmierć jest przerażająca i fascynująca jednocześnie. Dla wielu osób wciąż jest tematem tabu – nie wiemy, jak o niej rozmawiać czy co dokładnie dzieje się z ciałem, kiedy nastąpi zgon. Tajemnice śmierci możemy poznawać m.in. przez dzielenie się wiedzą osób, które pracują w zawodach medycznych. Anestezjolog Krzysztof Wernicki wyjaśnia, dlaczego osoby zmarłe są znieczulane.

Spis treści

Znieczulenie ogólne dla zmarłej osoby? Anestezjolog wyjaśnia

Śmierć to jeden z niewielu momentów życia, którego każdy z nas może być pewny. Czasami śmierć przychodzi niespodziewanie, innym razem (np. przez długotrwałą chorobę) można ją przewidzieć. Za każdym razem jest trudna. Anestezjolog dr Krzysztof Wernicki na TikToku dzieli się wiedzą m.in. o znieczuleniu ogólnym. W jednym z filmów wyjaśnia, dlaczego osoby zmarłe są znieczulane.

Znieczulenie ogólne powoduje całkowitą utratę czucia i świadomości.
Znieczulenie ogólne powoduje całkowitą utratę czucia i świadomości. wirestock/freepik/krzysztof.wernicki/TikTok

– Po stwierdzeniu śmierci mózgu podczas pobierania narządów do przeszczepu podajemy zwykle te same leki, których używamy do znieczulenia ogólnego – mówi anestezjolog dr Krzysztof Wernicki.

Znieczulenie ogólne powoduje całkowitą utratę czucia i świadomości. Polega na dożylnym podaniu leków, które nazywane są również środkami znieczulającymi. W znieczuleniu ogólnym nie można odczuwać bólu, a ciało nie reaguje na odruchy. Anestezjolog monitoruje parametry życiowe pacjenta, po czym wyprowadza go ze znieczulenia. Po co jednak znieczulenie zmarłej osobie? Specjalista podaje dwa powody.

– Po pierwsze nie chcemy, żeby ciało się poruszyło, a mięśnie napinały, bo odruchy z rdzenia kręgowego działają nawet po śmierci mózgu – tłumaczy dr Wernicki.

Po co zmarłemu znieczulenie ogólne?

Choć mogłoby się wydawać, że zmarłej osobie wystarczyłyby podać leki zwiotczające, to jest powód, dla którego jest to niedostateczne.

– Odruchy rdzeniowe to też wzrost ciśnienia i tętna, a te chcemy utrzymać w normie, żeby zachować jak najlepsze warunki dla przeszczepionych narządów – wyjaśnia anestezjolog.

Z tego powodu podawane są też leki usypiające i przeciwbólowe. Pomagają one utrzymać stabilne krążenie.

Źródło:

General anaesthesia National Health Service

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia