https://stronazdrowia.pl
reklama

Wielka klęska edukacji zdrowotnej. W tych miastach jest najgorzej

Magdalena Konczal
Mapa rezygnacji z edukacji zdrowotnej
Mapa rezygnacji z edukacji zdrowotnej
Zanim poznamy oficjalne dane Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczące liczby uczniów chodzących na edukację zdrowotną, możemy już dziś powiedzieć, że przedmiot ten nie cieszy się popularnością. W większości polskich miast odsetek rezygnacji nie tylko przekracza 50%, ale także zbliża się do takich wartości jak 60-, 70-, a nawet prawie 90%. Zebraliśmy w jednym miejscu dane z poszczególnych miast i przedstawiliśmy je w formie mapy. Oficjalne dane MEN przedstawi na początku przyszłego tygodnia.

Spis treści

Uczniowie niechętnie chodzą na edukację zdrowotną. „Jak coś jest nieobowiązkowe, to wolą wybrać czas wolny”

Dla jednych było to niefortunne zamieszczenie zajęć w planie lekcji, dla innych – kwestie związane z treściami, jakie znalazły się w podstawie programowej, a dla jeszcze innych chęć zyskania dodatkowej wolnej godziny. Niezależnie od tego, co motywowało uczniami lub ich rodzicami, obserwujemy masowe wypisywanie się z zajęć edukacji zdrowotnej praktycznie w większości dużych miast w Polsce.

Zacznijmy jednak od tych miejscowości, gdzie przedmiot ten – patrząc przez pryzmat całej mapy Polski – był dość popularny. Na przykład w Opolu z lekcji zrezygnowało tylko 40% osób, podczas gdy odsetek uczęszczających na zajęcia wynosił 60%.

materiały Strefy Edukacji

Choć, jak przyznała tamtejsza kurator oświaty Joanna Raźniewska są to wstępne szacunki, a w niektórych miejscach odsetek rezygnujących dochodzi do 60 proc%. Mówiła również, że największy odsetek zaobserwowano w szkołach ponadpodstawowych – najczęściej w liceach i technikach. Zdaniem nauczycieli, jednym z powodów składania rezygnacji jest chęć uzyskania przez uczniów większej ilości czasu wolnego poza szkołą – zwłaszcza w sytuacji, gdy lekcja edukacji zdrowotnej przypada na pierwszą lub ostatnią godzinę lekcyjną.

Całkiem dużo uczniów uczęszcza na zajęcia z edukacji zdrowotnej w Bydgoszczy (41%), podczas gdy 59% osób postanowiło wypisać się z tego przedmiotu. Wielkiego zainteresowania przedmiotem nie było w Łodzi (61% osób się wypisało).

Dyrektorka III Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi Maria Włodarczyk opowiada, że taki wynik ją nie zaskakuje. W jej szkole edukacja zdrowotna prowadzona jest w klasach II i III.

– To przedmiot nieobowiązkowy […] więc taki wynik był do przewidzenia. Nie oszukujmy się – uczniowie tacy już są, pod każdą szerokością geograficzną, że jeśli coś jest nieobowiązkowe, to wolą wybrać czas wolny niż lekcję – podkreśliła.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Taki sam odsetek osób wypisanych z zajęć (61%) występował też w Gorzowie Wielkopolskim. W Poznaniu z edukacji zdrowotnej zrezygnowało ok. 62% uczniów, jak przekazano nam w urzędzie miasta.

Chcąc dowiedzieć się, ilu uczniów uczęszcza na zajęcia z edukacji zdrowotnej w Częstochowie zadzwoniliśmy do tamtejszego urzędu miasta. Z przekazanych nam danych wynika, że rezygnację złożyło 65% (przy 35% uczestniczących).

Odsetek rezygnujących w górach i nad morzem jest podobny. W Krakowie wyniósł on ok. 66%, a w Gdańsku – 68%. Z kolei w Zielonej Górze z edukacji zdrowotnej zrezygnowało 66% uczniów.

Duży odsetek uczniów, którzy nie chodzą na edukację zdrowotną. „Są placówki, w których zrezygnowało 100 proc. uczniów, jak i takie, w których nie było rezygnacji”

W stolicy widzimy dość spore zróżnicowanie, jeżeli chodzi o etap edukacyjny, podobnie jest zresztą w innych miastach. Uczniowie szkół średnich chętniej wypisują się z tego przedmiotu (86% rezygnacji) niż ci ze szkół podstawowych (57% rezygnacji).

– Pojedyncze przypadki konkretnych szkół pokazują, że w dużej mierze zainteresowanie przedmiotem i frekwencja będą zależały od dyrekcji szkoły, od nauczycieli – skomentowała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

W Olsztynie 72% osób zrezygnowało z tego przedmiotu.

– Są placówki, w których zrezygnowało 100 proc. uczniów, jak i takie, w których nie było rezygnacji – przekazał rzecznik Urzędu Miasta, Patryk Pulikowski. Całe klasy zrezygnowały m.in. w Szkole Podstawowej nr 18 oraz w Zespołach Szkół Ekonomicznych i Elektroniczno-Telekomunikacyjnych. Z kolei pełna frekwencja utrzymuje się w placówkach specjalistycznych, takich jak Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy.

Zadzwoniliśmy również do Kuratorium Oświaty w Lublinie. Tam przekazano nam, że nie wszystkie szkoły podały jeszcze dane dotyczące liczby uczniów uczęszczających na edukację zdrowotną, zrobiło to ok. 80% placówek. Z otrzymanych danych wynika, że 75% uczniów zrezygnowało w Lublinie z zajęć.

W Białymstoku również dane są niepełne. Przekazało je ponad 92% szkół. Wynika z nich, że 78,5% nie zdecydowało się na udział w zajęciach. W Kielcach odsetek ten był nieco niższy i wynosił 77%.

Z kolei w Rzeszowie ponad 80% osób zrezygnowało z edukacji zdrowotnej.

– Z zajęć zrezygnowało 81,38 proc. uczniów podstawowych i ponadpodstawowych – przekazała rzeczniczka prezydenta Rzeszowa Marzena Kłeczek-Krawiec.

Z edukacji zdrowotnej zrezygnowali tam wszyscy rodzice uczniów Zespołu Szkół Gospodarczych, Zespołu Szkół Kształcenia Ustawicznego i m.in. Zespołu Szkół Nr 2. Dyrektor placówki Marcin Purgacz wyjaśnił, że głównym powodem ich decyzji było „mocne obciążenie” uczniów innymi przedmiotami.

– Religia też nie jest obowiązkowa i również z niej uczniowie rezygnują – dodał. Przyznał, że na decyzje rodziców i uczniów miała wpływ również „atmosfera, jaka towarzyszy dyskusji na temat edukacji zdrowotnej”. Najwięcej chętnych na naukę nowego przedmiotu jest w Szkole Podstawowej nr 9. Tam frekwencja wyniosła 69,78 proc.

W Ełku rezygnacje wielkimi krokami zbliżały się do 90%.

– Chęć nauki tego przedmiotu wyraziło 399 uczniów, a 3 048 zrezygnowało – mówił Artur Urbański, wiceprezydent miasta. To oznacza, że edukacji zdrowotnej nie będzie się uczyć aż 87 proc. ełckich uczniów.

Edukacja zdrowotna to nowy, nieobowiązkowy przedmiot. W przyszłym tygodniu oficjalne dane MEN

Przypomnijmy, że edukacja zdrowotna to nowy, nieobowiązkowy przedmiot, który wszedł do szkół 1 września 2025 roku. Podzielony jest na 10 działów, które obejmują m.in. wartości i postawy, zdrowie fizyczne i psychiczne, uzależnienia, zdrowie seksualne, zasady świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa.

Uczniowie szkół podstawowych w klasach IV–VIII będą mieli jedną godzinę tygodniowo w każdej z tych klas (przy czym zajęcia w klasie VIII mają być realizowane tylko w pierwszym semestrze) i w szkołach ponadpodstawowych (w wymiarze jednej godziny tygodniowo przez dwa lata).

Barbara Nowacka zapowiadała, że dokładne dane dotyczące tego, ilu uczniów uczestniczy w zajęciach edukacji zdrowotnej poznamy 10 października, a w więc w najbliższy piątek. Jednak, jak dowiedziała się Strefa Edukacji, na dane będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Najprawdopodobniej zostaną ujawnione przez resort edukacji w najbliższy poniedziałek (13 października) lub w kolejnych dniach następnego tygodnia.

Źródła: własne/PAP.

Komentarze 2

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Przedmiot jest NIEOBOWIAZKOWY i to jest słowo klucz .Religia może być nieobowiazkowa ALE ,co tam ksiądz ,katecheta nabazgra w swoim notatniku zostanie później przeniesione do ksiąg parafialnych i później dziecka nie ochrzcisz ,ślubu kościelnego nie dostaniesz ,a i pewnie z pochówkiem na cmentarzu parafialnym ,często jedynym po za dużymi miastami może być problem.
L
Lu
Te ilości uczęszczają[wulgaryzm]h były by jeszcze mniejsze gdyby tak jak przy wszystkich zajęciach dodatkowych rodzice musieli zapisywać na nie dzieci a nie wypisywać tych których Nowacka zapisała na zajęcia bez zgody rodziców. Mam nadzieje że kiedyś odpowie za to przed prokuratorem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia