Na środowym posiedzeniu w Izbie Gmin brytyjski premier Boris Johnson poinformował, że w związku ze spadkiem liczby zakażeń obostrzenia pod koniec stycznia będą zniesione. Na decyzję premiera wpływ ma także wysoka liczba osób zaszczepionych.
Koniec maseczek i paszportów covidowych w Wielkiej Brytanii
„Rząd nie będzie już nakazywał noszenia masek na twarzy w żadnym miejscu” – powiedział brytyjski premier. Dodał, że chce zaufać „osądowi społeczeństwa” dotyczącemu zakładania maseczek w zamkniętych i zatłoczonych miejscach, w związku z tym każdy sam będzie mógł zdecydować czy maseczkę założy, czy nie.
Oznajmił też, że nie będzie obowiązywać już zalecenie pracy zdalnej, które miało na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wariantu Omikron. Od 27 stycznia wszyscy pracownicy mogą wrócić do pracy w biurze. Od tego dnia również przestaną być wymagane paszporty covidowe w czasie dużych wydarzeń.
Zobacz także:
Natomiast w najbliższych tygodniach rząd Wielkiej Brytanii planuje znieść obowiązkową izolację dla osób zakażonych COVID-19. Ma to nastąpić już 24 marca.
Liczba zakażeń koronawirusem w UK spada
Zniesienie restrykcji w Zjednoczonym Królestwie podyktowane jest spadkiem liczby zakażeń. Na dzień 20 stycznia liczba osób zakażonych w Anglii wynosiła 107 364, a dla porównania 4 stycznia, gdy nastąpił szczyt zachorowań, wyniosła 218 724. Spadek liczby zakażeń w ciągu ostatniego tygodnia wyniósł 32,8 proc.
Na zniesienie restrykcji wpływ ma także wysoka wyszczepialność społeczeństwa w Wielkiej Brytanii. Na dzień 19 stycznia w pełni zaszczepionych było 83,6 proc. populacji.
Dowiedz się o restrykcjach w Polsce:
Źródło danych:
UK Summary gov.uk