Tabletka „dzień po” nadal na receptę i nie dla dzieci? Komisja Zdrowia głosowała nad przyjęciem ustawy o dostępności antykoncepcji awaryjnej

We wtorek 5 marca br. senacka Komisja Zdrowia zajmowała się nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych – octanu uliprystalu – dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z tym składnikiem (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.

Wniosek o pozytywne zaopiniowanie nowelizacji nie uzyskał większości głosów. Tyle samo senatorów opowiedziało się za przyjęciem nowelizacji, jak i przeciw jej przyjęciu. Zgodnie z regulaminem Senatu, jeżeli żaden z poddanych pod głosowanie wniosków dotyczących ustawy nie uzyskał większości głosów, w sprawozdaniu komisji zamieszcza się wszystkie te wnioski.

Zobacz: Miał być lepszy dostęp, są nowe ograniczenia. Zmiany ws. tabletki „dzień po”

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział pod koniec lutego w Polsat News, że podejmie decyzję ws. ustawy dotyczącej dostępności pigułki „dzień po” bez recepty dla osób powyżej 15 lat, gdy ta ustawa trafi na jego biurko. Podkreślił jednocześnie, że jego zdaniem ten środek antykoncepcyjny to „bomba hormonalna”.

Od lipca 2017 r. tzw. tabletki „dzień po” w Polsce są dostępne tylko na receptę. Istota procedowanych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu, co pozwoli na stosowanie bezpośrednio decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej. Pod koniec lutego Sejm przyjął projekt nowelizacji Prawa farmaceutycznego dopuszczający dostępność tabletki „dzień po” bez recepty i stosowanie jej u dzieci od 15. roku życia.

Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką „dzień po”, stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji.

Nie powoduje ona przerwania istniejącej ciąży po zagnieżdżeniu się zarodka w macicy. Jednak, gdy zapłodniona komórka jajowa wędruje jeszcze przez jajowód po przyjęciu pigułki płód nie może zagnieździć się w zmienionej przez działanie tabletki błonie śluzowej macicy. Powoduje to jego obumarcie. Nie można traktować jej więc jak standardowej metody antykoncepcyjnej.