https://stronazdrowia.pl
reklama

Śmierć kobiety po cesarskim cięciu w Bielsku-Białej: śledztwo ujawnia nowe fakty

Emil Hoff
Opracowanie:
Bielska prokuratura ujawnia nowe fakty ws. śmierci ciężarnej kobiety w centrum medycznym Esculap.
Bielska prokuratura ujawnia nowe fakty ws. śmierci ciężarnej kobiety w centrum medycznym Esculap. fot. Lighthousebay, Getty Images, foto. ilustracyjna
Tragiczna śmierć 41-letniej kobiety po cesarskim cięciu w Centrum Medycznym Esculap w Bielsku-Białej wzbudziła szerokie zainteresowanie publiczne i pociągnęła za sobą szereg działań kontrolnych. Prokuratura bada okoliczności tego zdarzenia, a zarzuty postawiono czterem osobom odpowiedzialnym za opiekę nad pacjentką.

Spis treści

Okoliczności śmierci i badania prokuratury

Tragiczne wydarzenia miały miejsce pod koniec maja tego roku. Kobieta przeszła planowy zabieg cesarskiego cięcia w centrum medycznym Esculap, jednakże niedługo po nim doszło do powikłań.

- Konieczny zabieg relaparotomii przeprowadzono dopiero po kilku godzinach. Pacjentkę w stanie krytycznym przekazano do szpitala w Cieszynie, gdzie mimo podjętych wysiłków zmarła 29 maja — poinformował Paweł Nikiel, rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej.

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ bada sprawę śmierci kobiety, i jak dotąd postawiła zarzuty czterem osobom: anestezjologowi, ginekologowi oraz dwóm pielęgniarkom.

Zarzuty obejmują narażenie na niebezpieczeństwo życia oraz bezpośrednio przyczynienie się do zgonu pacjentki.

- Prokurator podejmie wkrótce decyzję czy zamknąć aktualne śledztwo w zakresie tych czterech osób i jednego zdarzenia, czy też rozszerzać je na inne zdarzenia, o których dowiedział się w toku postępowania" — zaznaczył rzecznik prokuratury.

Braki i nieprawidłowości w centrum medycznym Esculap

Kontrole przeprowadzone w centrum Esculap ujawniły poważne braki organizacyjne i merytoryczne. TVN 24, powołując się na dane z urzędu wojewódzkiego, zwróciło uwagę na brak dyżuru lekarza położnika w momencie powikłań pooperacyjnych. Ponadto, jedna z pielęgniarek nie miała uprawnień do wykonywania zawodu, a inna została zatrudniona niezgodnie z ustawą.

Na podstawie tych ustaleń NFZ postanowił rozwiązać umowę ze szpitalem Esculap, a kontrola nadal jest w toku. Centrum przestało formalnie funkcjonować 12 grudnia, co było wynikiem efektywności działań kontrolnych wojewody śląskiego.

Szerokie działania kontrolne w kraju

Ministerstwo Zdrowia, reagując na dramatyczne wydarzenia w Bielsku-Białej, zleciło wojewodom przeprowadzenie kontroli w placówkach, które realizują mniej niż 400 porodów rocznie. W ramach tej inicjatywy planowane jest szczegółowe przeanalizowanie opieki nad ciężarnymi w jednostkach o mniejszej liczbie porodów, co ma na celu zapewnienie bezpiecznego i zgodnego z prawem świadczenia usług medycznych.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski poinformował, że specjalna uwaga zostanie poświęcona oddziałom ginekologiczno-położniczym, gdzie wykonywane są ograniczone ilości zabiegów ciążowych. Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia potwierdziło, że kontrole będą przeprowadzane na podstawie liczby porodów realizowanych w roku.

Przyszłość kontroli i działań prawnych

Nawet po rozwiązaniu umowy ze szpitalem Esculap, NFZ nie zamierza przestać monitorować sytuacji w placówce. Planowana data zakończenia kontroli przewidziana jest na koniec 2025 lub początek 2026 roku. Mimo braku wcześniejszych skarg od pacjentek na ten szpital, skala ujawnionych nieprawidłowości oraz postawionych zarzutów wobec personelu świadczy o istotności dalszego śledztwa.

Równocześnie prokuratura rozważa zarzuty wobec innych osób, co może prowadzić do rozszerzenia obecnego śledztwa na dodatkowe zdarzenia oraz możliwych współwinnych.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia