Rakotwórczy glifosat w miejskiej zieleni. Nie siadaj na trawnikach, nie chodź boso, działaj przeciwko stosowaniu groźnego pestycydu!

Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Kontakt z trawą potraktowaną glifosatem jest szkodliwy dla ludzi, zwierząt i całego środowiska. Jeżeli w parku nie ma nawet śladu chwastów, lepiej jest spacerować gdzie indziej
Kontakt z trawą potraktowaną glifosatem jest szkodliwy dla ludzi, zwierząt i całego środowiska. Jeżeli w parku nie ma nawet śladu chwastów, lepiej jest spacerować gdzie indziej travnikovstudio/123RF
Kontakt z naturą to zdrowie? Niestety nie, bo żyjąc w polskim mieście jesteśmy narażeni na wysoki poziom rakotwórczego glifosatu. Niesławny pestycyd rolniczy jest nadużywany przez konserwatorów miejskiej zieleni, którzy traktują nim nawet chodniki i place zabaw dla dzieci. Ceną za wygodę pracowników są ciężkie choroby, o których też głośno się nie mówi!

Pestycydy w polskich miastach

Nadmierny kontakt z glifosatem mają nie tylko rolnicy! Rakotwórczy pestycyd jest też stosowany w dużych ilościach do „upiększania” terenów zielonych w miastach. Jest rozpylany na trawnikach, skwerach, w parkach, ogródkach, placach zabaw dla dzieci, chodnikach i podobnych lokalizacjach. Po co? Żeby nie trzeba było ręcznie usuwać chwastów, bo poza modyfikowaną genetycznie trawą w takich miejscach nic innego nie wyrośnie.

Problem w tym, że glifosat wchłania się do organizmu, gdzie ulega kumulacji. Świadczą o tym wyniki badań jego poziomu w moczu. A ponieważ przenika upraw do wód gruntowych, występuje praktycznie wszędzie i jego stężenie w produktach żywnościowych wciąż rośnie. Niestety, obcowanie z miejską zielenią jeszcze to obciążenie zwiększa, bo na skażonej trawie nie trzeba wcale siadać czy chodzić boso – wystarczy przejść się alejką lub przejechać obok na rowerze.

Mapa stosowania glifosatu w polskich miastach:

Mapa stosowania glifosatu w miastach Polski w 2020 roku
Mapa stosowania glifosatu w miastach Polski w 2020 roku Instytut Spraw Obywatelskich

Co to jest glifosat?

Glifosat to środek chwastobójczy o szerokim spektrum działania, który zabija wszystkie rośliny poza gatunkami specjalnie modyfikowanymi genetycznie, by były na niego odporne. Jest produkowany przez Monsanto i od 1974 roku sprzedawany pod nazwą Roundup. Ponieważ patent na ten pestycyd wygasł w 2000 roku, obecnie stosuje się go w setkach produktów chwastobójczych.

Od lat 70. ub. wieku do 2016 roku ilość używanego glifosatu i częstotliwość jego stosowania wzrosły 100-krotnie i wciąż się zwiększają. Powodem jest rosnąca odporność chwastów na ten środek, która jest przenoszona między nimi prawdopodobnie w taki sam sposób, w jaki osiągnięto modyfikację genetyczną roślin handlowych – za pośrednictwem wirusów.

Pomimo znanego zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska glifosat wciąż jest szeroko stosowany na świecie. I tak np. 2013 roku uznano w Niemczech, że wyniki poświęconych mu badań toksykologicznych są sprzeczne z obserwacjami dotyczącymi zwiększonej zachorowalności na niektóre nowotwory, w tym chłoniaki nieziarnicze (NHL, non-Hodgkin lymphoma).

W 2015 roku środek został zakwalifikowany przez WHO do kategorii 2A jako substancja prawdopodobnie rakotwórcza dla ludzi. Jednak jeszcze w tym samym roku europejska agencja EFSA oświadczyła, że jest „mało prawdopodobne”, by glifosat uszkadzał DNA (genotoksyczność) czy stwarzał zagrożenie rakotwórcze. I choć później dodano, że mogą istnieć kancerogenne mieszanki z tym związkiem, „badania poświęcone wyłącznie glifosatowi nie wskazują na taki efekt.” Ostrzega się jednak, że powoduje on poważne uszkodzenia oczu i zabija organizmy wodne.

Tymczasem na rakotwórcze działanie glifosatu wskazuje wiele badań, w których podkreśla się też jego działanie hormonopodobne. W jego wyniku pestycyd przyczynia się do częstszego rozwoju m.in. raka piersi, zaburza też gospodarkę hormonalną tarczycy czy nadnerczy.

Choroby nowotworowe stanowią jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na całym świecie. W większości przypadków diagnozowane są one na tyle późno, że zastosowane leczenie nie daje wielkich nadziei. Tymczasem można wyróżnić kilka niespecyficznych objawów, które mogą, chociaż wcale nie muszą, wskazywać na toczący się w naszym organizmie proces chorobowy. Jeśli zaobserwujemy je u siebie, to powinniśmy udać się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej i wykonać serię podstawowych badań profilaktycznych. Sprawdź, jakie objawy mogą świadczyć o nowotworze!

10 objawów, które mogą wskazywać na nowotwór! Sprawdź!

Glifosat musi zniknąć z polski miast!

Już w 2018 roku tylko 9 z 49 dawnych miast wojewódzkich nie korzystało z glifosatu. Dziś zaprzecza temu 17 miast, potwierdza – 15, natomiast w pozostałych sytuacja nie została wyjaśniona. Oznacza to, że nawet w ponad 30 miastach ta szkodliwa substancja może być wszechobecna!

Co więc robić, by zadbać o bezpieczeństwo? Przyłączyć się do akcji #NieDlaGlifosatu zorganizowanej przez Instytut Spraw Obywatelskich, której celem jest wprowadzenie zakazu stosowania pestycydu na terenach miast, i podpisać petycję. Do zebrania pozostała już mniej niż połowa wymaganej liczby głosów!

Pozytywne zmiany dotyczące glifosatu udało się już wprowadzić w wielu krajach, m.in. takich jak Niemcy, Czechy, Słowenia, Belgia, Luksemburg, Austria, Dania, Holandia, Francja, Grecja i Włochy. Teraz czas na Polskę!

Źródła:

ZOBACZ: Zachorowali na raka przez herbicyd z glifosatem. Producent zapaci 2 mld dolarów odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia