Trzecia dawka szczepionki Moderna nie jest konieczna?
Dawka przypominająca szczepionki przeciw COVID-19 firmy Moderna zwiększa ilość przeciwciał, ale w bardzo niewielkim stopniu. Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) poinformowała więc, że nie jest konieczne stosowanie tego preparatu w trzeciej dawce, ponieważ już dwie poprzednie dawki preparatu Moderny dają skuteczną ochronę przeciwko zakażeniu koronawirusem oraz ciężkiemu przebiegowi COVID-19.
FDA swoją decyzję tłumaczy wieloma brakami jakie pojawiają się w badaniach nad trzecią dawką szczepionki przedstawionymi przez firmę Moderna we wniosku skierowanym do Agencji. Skuteczność trzeciej dawki szczepionki oceniana jest na podstawie danych pochodzących głównie z Izraela, gdzie stosuje się dawkę przypominającą Pfizer/BioNTech. Nie ma tak szerokich badań nad preparatami Moderny czy Johnson & Johnson.
W tym tygodniu odbędzie się spotkanie zewnętrznego komitetu ekspertów Agencji, który wyda swoją niezależną opinię na temat zastosowania dawek przypominających szczepionek przeciw COVID-19 firm Moderna i Johnson & Johnson. Wtedy poznamy ostateczną decyzję w sprawie kolejnych dawek tych preparatów. Mimo, że opinie ekspertów nie są wiążące dla FDA, to jednak Agencja zwykle opowiada się za zaleceniami komitetu, więc końcowa decyzja może się jeszcze zmienić.
Zobacz także:
Na razie trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19 tylko firmy Pfizer
Do tej pory do użytku w USA dopuszczono jedynie stosowanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 firm Pfizer i BioNTech. Mogą się nią zaszczepić osoby powyżej 65. roku życia oraz osoby z obniżoną odpornością. W Polsce dawkę przypominającą tej szczepionki mogą przyjąć już osoby 50+, które przeszły pełne szczepienie 6 miesięcy wcześniej, medycy oraz osoby z poważnymi zaburzeniami odporności (np. po przeszczepach, zakażone wirusem HIV, leczone onkologicznie).
Nie znamy jeszcze opinii FDA na temat zastosowania dawki przypominającej szczepionki Johnson & Johnson.
ZOBACZ: Szczepienia trzecią dawką. Dla kogo wskazane?