Spis treści
Firma Neuralink Elona Muska dotychczas informowała niemal jedynie o sukcesach. Teraz jednak okazało się, iż w drodze do niezwykłego technologicznego osiągnięcia stanął spory problem. Wszczep N1 uległ awarii w mózgu pierwszego ludzkiego pacjenta, ponieważ część elektrod „wycofała się z mózgu”. Co się dokładnie wydarzyło i jakie były tego skutki? Zacznijmy po kolei.
Czym jest Neuralink?
Neuralink Corporation, założona przez Elona Muska w 2016 roku, to firma, która stoi na czele rewolucyjnych badań nad interfejsem mózg-komputer (BMI). Jej misją jest stworzenie technologii, która zmieni sposób, w jaki ludzie będą mogli komunikować się ze sztuczną inteligencją i urządzeniami elektronicznymi, poprzez bezpośrednie połączenie z mózgiem.
Projekt Neuralink zakłada stworzenie urządzenia, które będzie odczytywać i zapisywać aktywność mózgu, umożliwiając interakcję z komputerami bez użycia tradycyjnych interfejsów, takich jak klawiatura czy ekran dotykowy. Choć technologia ta jest jeszcze w fazie wczesnego rozwoju, jej potencjalne zastosowania są fascynujące, obejmując możliwość poprawy leczenia zaburzeń neurologicznych, rozwój interfejsów mózg-maszyna dla różnych celów oraz ekspansję ludzkiej interakcji z technologią.
Pierwszy pacjent z implantem Neuralink po 100 dniach od operacji – Noland Arbaugh
Po latach przygotowań, prac koncepcyjnych, a następnie badań na zwierzętach firma technologiczna, a raczej start up, Neuralink w tym roku wszczepił pierwszy implant ludzkiemu pacjentowi. Początkowo jego tożsamość trzymano w tajemnicy, jednak po jakimś czasie ujawniono, że „pacjentem 0” tej niezwykłej technologii jest Noland Arbaugh. To młody, 29-letni mężczyzna, który przed laty uległ wypadkowi podczas nurkowania, w którego wyniku doznał paraliżu od barków w dół.
Jak jednak wyraźnie pokazano na streamie przeprowadzonym na serwisie X (dawny Twitter), pacjent dzięki wszczepowi N1 firmy Neuralink jest w stanie poruszać za pomocą myśli, a konkretnie fal mózgowych, kursorem po ekranie komputera.
Na filmie można zobaczyć również, jak poza samym sterowaniem komputerem, Noland Arbaugh może grać za pomocą implantu również w gry komputerowe, jak gra strategicznaCivilization VI. Okazuje się jednak, że to nie jedyny tytuł, który już w ten sposób wypróbowano, a wśród pozostałych gier znalazły się także Divinity Orifinal Sin 2, czy polska gra Darkest Dungeon. Efekty działania implantu firmy Elona Muska określa się jako zdecydowanie zadowalające, jednak podkreślono, że nie obyło się bez trudności.
Awaria implantu Neuralink w mózgu pacjenta
Obecnie minęło już ponad 100 dni od wszczepienia implantu Neuralink do ludzkiego mózgu, ale pojawiły się problemy. Jak ujawniła firma Neuralink, znajdujący się w mózgu pacjenta Nolanda Arbaugh wszczep uległ niedawno awarii. Całość urządzenia wszczepionego pacjentowi składa się bowiem z 1024 elektrod w 64 elastycznych przewodach. Same przewody są natomiast cieńsze od ludzkiego włosa i po pewnym czasie od zabiegu „wycofały się z mózgu”, przez co zmalała ilość przesyłanych danych za pomocą implantu N1, a tym samym jego skuteczność działania.
Poinformowano jednak, że naukowcy zajmujący się projektem już zajęli się awarią i poprzez modyfikację algorytmów zapisu danych poprawili jego „wrażliwość” na dostarczane i przesyłane sygnały. Co ciekawe, według informacji po modyfikacji działanie implantu Neuralink poprawiło się nawet w stosunku do wyników responsywności sprzed awarii.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Gra.pl codziennie. Obserwuj Gra.pl!
Sprawdź też: