Akcja służb na dworcu w Hamburgu. Wirus Marburg mógł być u dwojga pasażerów

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Część dworca kolejowego w Hamburgu została zamknięta po tym, jak dwoje pasażerów jednego z pociągów zostało pilnie zabranych do szpitala. Mężczyzna miał mieć kontakt z osobą zarażoną śmiertelnym wirusem Marburg.

Akcja na dworcu w Hamburgu

Dwoje pasażerów pociągu z Frankfurtu nagle bardzo źle się poczuło. Poinformowali o tym służby. Jak powiedzieli, mieli objawy podobne do grypy, które nabrały mocy w czasie podróży.

Para wcześniej była w Rwandzie, gdzie mężczyzna miał kontakt z osobą chorą na śmiertelnego wirusa Marburg.

Zostali natychmiast przewiezieni specjalnym pojazdem straży pożarnej na obserwację w szpitalu. Jednocześnie ewakuowano cały pociąg oraz zamknięto część dworca głównego w Hamburgu.

Zdarzenie miało miejsce na dworcu głównym w Hamburgu.

Wirus Marburg jest bardzo niebezpieczny, choroba wywołuje bóle głowy, wymioty, biegunkę, a w konsekwencji także gwałtowne krwotoki, które mogą doprowadzić do śmierci.

Wirus Marburg jest bardzo niebezpieczny

Choć przypomina wirus Ebola, to nie ma przeciw niemu lekarstwa lub szczepionki. Przenosi się on drogą kropelkową, mogą to też robić zwierzęta.

W Rwandzie w Afryce wykryto kilka ognisk tego wirusa. Potwierdzono na razie 26 przypadków, zmarło osiem osób, a ponad 100 jest obserwowanych lub pozostaje w izolacji.

CNN podaje, że śmiertelność wirusa wynosi około 88 procent. Nazwa pochodzi od miasta Marburg w Niemczech, gdzie w 1967 roku miały miejsce pierwsze udokumentowane przypadki zachorowań. Trafił on do ludzi za pośrednictwem przywiezionych z Ugandy małp.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kamil
Bydlak powinien do końca życia nie wypłacić się z grzywny. Wiedział że miał kontakt z nosicielem i przyjechał do Europy aby zarażać innych. Za takie coś powinna być czapa.

I nic wiecej
E
Ehh
Rząd brytyjski chciał (chce?)do Rwandy wysyłać uchodźców.Nie wiadomo,czy wirusowi na pożarcie,czy do wsparcia laboratoriów pracują[wulgaryzm]h nad wirusami
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia