Syndrom Piotrusia Pana i Roszpunki, kompleks Edypa lub Kopciuszka – za tymi bajkowymi nazwami kryją się poważne zaburzenia. Co oznaczają?
Kompleks Elektry
Termin kompleksu Elektry wprowadził do psychologii Carl Gustav Jung, a jego nazwa pochodzi z mitologii. Elektra była córką Agamemnona, który po powrocie z wojny trojańskiej zginął z rąk swojej żony i jej kochanka. Wówczas Elektra wraz ze swoim bratem zabiła matkę. Co ważne, kompleks Elektry, podobnie jak kompleks Edypa, jest naturalną fazą rozwoju dziecka – przy czym występuje on wyłącznie u dziewczynek, zazwyczaj pomiędzy 3. a 6. rokiem życia. W tym czasie rodzi się seksualność i poczucie fizycznej odrębności od swojej matki.
Kompleks Elektry objawia się nadmiernym przywiązaniem dziewczynki do swojego ojca – chce być ona najważniejszą kobietą w jego życiu. Zazwyczaj kompleks ten mija samoistnie, a rolą ojca jest podkreślanie, że to jego żona jest najważniejszą kobietą w jego życiu. Błędem wychowawczym jest traktowanie córki jako „księżniczki” i dawanie jej odczuć, że jest ona ważniejsza od swojej matki.
Wówczas, gdy dziewczynka – najczęściej przez błędy wychowawcze rodziców – nie przezwycięży sama kompleksu Elektry, może się to odbić negatywnie na jej życiu uczuciowym w dorosłym życiu. Może mieć zbyt roszczeniową postawę wobec swojego partnera.