
Rośliny strączkowe
Według amerykańskich ekspertów funkcjonowanie serca wspiera białko roślinne, czyli zawarte np. w fasoli, soczewicy, soi, ciecierzycy, grochu czy tofu. Produkty te są idealną alternatywa dla mniej zdrowych białek pochodzenia zwierzęcego. Stanowią także źródło wielu cennych witamin i składników mineralnych. Eksperci ostrzegają jednak, że przetworzone produkty roślinne mogą zawierać znaczne ilości cukru i soli, dlatego dania z nasion roślin strączkowych warto przygotowywać samodzielnie.

Ryby i owoce morza
Ryby i owoce morza są znakomitym źródłem białka oraz cennych składników, takich jak kwasy tłuszczowe omega-3 i selen. Według zaleceń AHA produkty te powinny gościć na naszych stołach przynajmniej 2 razy w tygodniu. Szczególnie zalecana jest zamiana tłustych kawałków wołowiny, wieprzowiny oraz schabu właśnie na ryby, a szczególnie na takie, jak łosoś, pstrąg, makrela, śledź, sardynka. Dzięki bogactwu omega-3 ich spożycie wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia, a dzięki temu może zmniejszyć ryzyko rozwoju udaru mózgu i zawału serca.

Odtłuszczone produkty mleczne
Wokół mleka i jego przetworów ciągle toczy się spór. Dotyczy on m.in. tego, czy produkty o niższej zawartości tłuszczu są zdrowsze od tych z większą zawartością tego składnika. AHA podkreśla, że odtłuszczone produkty mleczne często zawierają znacznie większy dodatek cukru niż te pełnotłuste, dlatego przed zakupem należy dokładnie czytać etykiety. Eksperci zaznaczają, że przy dłuższym okresie stosowania korzystniejsze może okazać się jedzenie produktów mlecznych z mniejszą zawartością tłuszczu.

Pierś kurczaka
Z raportu AHA wynika, że najwięcej białka powinno pochodzić ze źródeł roślinnych, jednak umiarkowane spożywanie mięsa z piersi kurczaka będzie znacznie zdrowsze niż sięganie po wieprzowinę czy wołowinę. Eksperci polecają wybór mięsa z hodowli ekologicznych, gdzie kury nie otrzymywały antybiotyków ani wspomagaczy wzrostu. Zalecają również całkowitą rezygnację z przetworzonych produktów z kurczaka, takich jak wędliny i kiełbasy, ponieważ są one źródłem konserwantów i nadmiaru sodu.