Tym możesz się zatruć! Zobacz najbardziej niebezpieczne produkty. To one najczęściej powodują zatrucia pokarmowe
Czym można się zatruć? Oto produkty, które najczęściej powodują zakażenia pokarmowe i z tego powodu trzeba na nie uważać!
Przesuwaj zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. fot. stefamerpik/Freepik
Zatrucie pokarmowe od jajek
Wiedza o możliwej infekcji przy spożyciu surowych jajek jest już raczej powszechna – do najbardziej ryzykownych przetworów należą m.in. domowy majonez czy lody, a także lukry z białka czy kogel-mogel (do takich zastosowań zaleca się jaja pasteryzowane).
Lepiej gotować jaja na twardo niż na bardzo miękko. Powinno się też jednak pamiętać o tym, by unikać przyrządzania jaj z uszkodzoną skorupką, a także mycia ich przed przechowywaniem (zalecana temperatura w lodówce to poniżej 5 stopni Celsjusza). Ten krok należy wykonać tuż przed ich użyciem – inaczej zostanie z nich usunięta naturalna warstwa chroniąca przed wnikaniem patogenów.
Należy także wybierać jaja ze sprawdzonych źródeł i w odpowiednich opakowaniach zamiast np. kupować na sztuki na bazarze, gdy nie mam pewności co do ich jakości. Należy pamiętać, że jajka od chorych kur mogą być zakażone również od wewnątrz.
Warzywa liściaste jako źródło zatruć
To właśnie „zielenina” bywa najczęstszym powodem dolegliwości trawiennych, choć na szczęście zwykle niegroźnych. Na co więc zwrócić uwagę? Przede wszystkim na gotowe do spożycia mieszanki sałat, w których każdy z użytych gatunków psuje się w innym tempie.
Przed spożyciem liście należy dokładnie myć, usuwając dokładnie resztki ziemi, a następnie osuszać; nie jest to jednak zalecane wtedy, gdy mają być później przechowywane.
Warto też zwrócić uwagę na poszczególne liście szpinaku (i w razie konieczności wyrzucać nietrwałe, najmłodsze i przez to najstarsze wąskie listki), kępki roszponki oraz główki sałat sprzedawane bez opakowania.
Zatrucie po spożyciu drobiu
Wśród produktów pochodzenia zwierzęcego najwięcej zatruć pokarmowych powoduje drób. Dlatego podczas przygotowania np. kurczaka oprócz o umycie mięsa (które nie usuwa całkiem bakterii) warto zadbać o higienę rąk i wszystkich powierzchni i sprzętów, z którymi miało ono styczność.
Należy też upewnić się, że podczas przygotowania w całej swojej masie osiągnęło odpowiednią temperaturę, która niszczy patogeny, wynoszącą 74 stopnie Celsjusza. To ważne zwłaszcza w przypadku dużych kawałków mięsa oraz całych kurczaków, a szczególnie nadziewanych.
Temperaturę należy sprawdzać za pomocą termometru kuchennego wbitego w środek lub najgrubszą część kawałka mięsa.
