
Woda filtrowana
Woda z filtrów dzbankowych, butelek filtrujących i domowych filtrów przepływowych jest bardziej ekonomicznym i ekologicznym wyborem niż ta butelkowana.
Filtrowanie wody umożliwia usunięcie z niej zarówno chloru, jak i wielu niekorzystnych związków.
Wniosek: choć chlor można usuwać przez przegotowanie wody, filtrowanie jej zapewnia dodatkowo większe bezpieczeństwo zdrowotne napojów. Aby uzyskać poziom magnezu zbliżony do tego w wodzie kranowej, warto stosować filtry magnezowe.

„Woda” smakowa
Napój wodny według prawa nie może nazywać się wodą, ponieważ zawiera inne dodatki niż dozwolone składniki mineralne.
Obok cukrów (najczęściej z niezdrowego syropu glukozowo-fruktozowego) to szkodliwe sztuczne słodziki (aspartam, acesulfam K, sacharyny, cyklaminiany) czy półsyntetyczna sukraloza, która zaburza mikroflorę jelit.
Ponieważ posłodzona woda szybciej się psuje, dodaje się do niej sorbinian potasu i benzoesan sodu.
Oba konserwanty mogą wywoływać reakcje alergiczne; benzoesan często powoduje też zawroty głowy, może podrażniać układ trawienny u osób z jego schorzeniami, a w połączeniu z witaminą C (która jest częstym składnikiem napojów) przekształca się w rakotwórczy benzen – zwłaszcza pod wpływem działania światła słonecznego i ciepła. Niekorzystnym dodatkiem są też sztuczne aromaty.
Wniosek: jeśli już kupować „wodę” smakową, lepiej wybrać produkt z zawartością prawdziwych soków owocowych, zwykłym cukrem i naturalnymi aromatami. Najlepiej jednak pić zwykłą wodę z dodatkiem naturalnych owoców lub soku.

Latem możemy wydalać wraz z potem nawet 8-12 litrów wody, zwłaszcza przy aktywności i w słońcu. Utracone płyny należy uzupełnić wraz z elektrolitami, pijąc odpowiednio zwiększone ilości właściwych napojów.

Optymalna pojemność butelki z wodą to 1,5 l. Mniejsze musielibyśmy zużywać w dużych ilościach, w większych niż 2 l często traci swoją jakość, zanim zdążymy ją wypić.

















