Szkodliwe E-dodatki do żywności. Tym trują nas producenci. Które E mogą szkodzić? Dlaczego nie wszystkie dodatki do żywności są bezpieczne
E 433 – Monooleinian polioksyetylenosorbitolu (polisorbat 80, P80)
Emulgator używany głównie w produktach mlecznych, gdzie stabilizuje kropelki tłuszczu mlecznego i zapobiega zmianom ich konsystencji, a także w wyrobach cukierniczych, produktach dietetycznych, gumach do żucia, sosach, produktach zastępujących posiłki i innych gotowych wyrobach, a ponadto w lekach, suplementach diety i kosmetykach.
Z badań wynika, że związek ten sprzyja rozwojowi niebezpiecznych bakterii Escherichia coli, które dodatkowo są też częstym zanieczyszczeniem surowców odzwierzęcych i należy do najczęstszych powodów zatruć pokarmowych.
Ten i inne emulgatory (m.in. podobny polisorbat 40 czy 20), które również dodaje się do wymienionych produktów, ułatwiają przenikanie szkodliwych bakterii przez śluzówkę jelita, która w normalnych warunkach jest skuteczną barierą ochronną. Sprawia również, że łatwiej powstające pod ich wpływem komórki nowotworowe szybciej się dzielą, a rzadziej obumierają.