Te czynniki sprzyjają infekcjom zatok. Możesz ich uniknąć! Zobacz, czego unikać, żeby nie szkodzić swoim zatokom!

Palenie papierosów

Wyściółka nosa i zatok nieustannie produkuje oczyszczający powietrze i dezynfekujący układ oddechowy śluz. Jest ona taka sama jak wyściółka płuc i zawiera rzęski, które wyłapują patogeny oraz zanieczyszczenia środowiska takie jak pyły zawieszone w powietrzu czy dym papierosowy. Niestety nadmiar tych czynników uszkadza wyściółkę śluzową, a śluz zaczyna zalegać, co ułatwia patogenom namnażanie się w nim i wywołuje infekcję zatok i nosa. Tak właśnie działa palenie i to zarówno czynne, jak i bierne. Drażniące, toksyczne i rakotwórcze składniki dymu tytoniowego, takie jak amoniak i formaldehyd, powodują, że nos i zatoki wytwarzają więcej śluzu. Papierosy sprawiają, że palacz staje się bardziej podatny na przeziębienia i alergie, a także na raka gardła i płuc. Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest rzucenie palenia.

Klimatyzacja

Z klimatyzacji korzystamy w czasie upałów, które ostatnio bardzo uprzykrzają nam życie, a temperatury sięgają nawet 35 st. C. W takich warunkach przebywanie w klimatyzowanym samochodzie, biurze czy autobusie, a następnie wyjście na upał jest dużym szokiem termicznym dla organizmu. Znaczne różnice temperatury sięgające nawet 10-15 st., gdy w pomieszczeniu ustawimy klimatyzację na 20 st. C. sprawiają, że organizm nie ma możliwości przyzwyczajenia się innej temperatury. Dodatkowo sztucznie schładzane powietrze jest suche, co sprawia, że śluzówka również wysycha i nie oczyszcza odpowiednio zatok oraz wdychanego powietrza. W takich warunkach patogeny mają otwartą drogę do naszego organizmu i mogą swobodnie się namnażać. Aby tego uniknąć, najlepiej jest nie przebywać w zbyt mocno klimatyzowanych pomieszczeniach lub ustawiać klimatyzację w taki sposób, aby różnica temperatur nie przekraczała 5 st. C

Suche i chłodne powietrze

Latem klimatyzacja, a jesienią i zimą niska temperatura na dworze i ogrzewanie w pomieszczeniach przyczyniają się do infekcji górnych dróg oddechowych, a w tym również zapalenia zatok. Samo chłodne powietrze nie jest aż tak szkodliwe dla naszego organizmu i nie sprzyja infekcjom w takim stopniu, jakby się mogło wydawać. W czasie przeziębienia potrafi nam nawet ulżyć, ponieważ zmniejsza obrzęk i stan zapalny, co łagodzi katar i kaszel. Jednak w chłodne dni nie sprzyja naszemu zdrowiu różnica temperatur wywoływana ogrzewaniem pomieszczeń, ponieważ w takiej sytuacji, podobnie jak przy klimatyzacji, organizm doznaje szoku termicznego. Dodatkowo zarówno nadmiernie ogrzane powietrze w pomieszczeniu, jak i mroźne powietrze na zewnątrz są suche, a niska wilgotność wysusza również śluzówki, które zostają pozbawione swojej tarczy chroniącej je przed patogenami, czyli wydzieliny śluzowej. To wszystko sprzyja infekcjom zatok i nosa. Dlatego należy dbać o utrzymywanie prawidłowego poziomu wilgotności w pomieszczeniach (40-50 proc.) oraz temperatury w granicach 18-22 st. C. Należy pamiętać też o odpowiednim nawodnieniu organizmu i pić dużo wody i ciepłych herbatek.