Fortuna 1 Liga. Resovia postawiła się Arce Gdynia, ale punktów nie zdobyła

Od początku Resovia miała spore problemy z tym, żeby dłużej utrzymać się przy piłce, ale jednak potrafiła skutecznie się bronić. Arka na pewno przeważała, ale w początkowej fazie meczu niewiele z tego wynikało. Jednak to resoviacy niespodziewanie objęli prowadzenie - z prawej strony bardzo dobrze dośrodkował Jerzy Tomal, a w polu karnym Maciej Górski łatwo poradził sobie z Marcjanikiem i głową pokonał Lenarcika. Długo jednak rzeszowianie się nie cieszyli, bo chwilę potem bardzo ładnym strzałem popisał się Karol Czubak - piłka jeszcze odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Zanim Resovia się otrząsnęła było już 2:1 - tym razem podbramkowe zamieszanie wykorzystał Skóra.

Od samego początku drugiej części miejscowi próbowali podwyższyć wynik. Początkowo Resovia miała trochę szczęścia albo Arce brakowało dokładności, ale wreszcie gdynianie dopięli swego - drugiego gola zdobył Skóra choć trzeba przyznać, że defensywa rzeszowska nie bardzo starała się mu przeszkadzać. Wydawało się, że Arka ma wszystko pod kontrolą, bo miała jeszcze kilka niezłych okazji, ale znowu dała o sobie znać Resovia - po centrze z rożnego głową strzelał Bąk, jego uderzenie jeszcze obronił Lenarcik, ale przy dobitce Górskiego był już bezradny.

W ostatnich minutach rzeszowianie ambitnie dążyli do zdobycia wyrównującego gola, ale gospodarze grali już czujnie w defensywie i nie pozwolili im zdobyć trzeciej bramki.

Bramki: 0:1 Górski 27, 1:1 Czubak 34, 2:1 Skóra 36, 3:1 Skóra 57, 3:2 Górski 68.

Arka: Lenarcik - Gojny, Azatsky, Marcjanik, Stolc - Lipkowski (79 Staniszewski), Borecki, Kobacki (90 Predenkiewicz), Sidibe ż, Skóra (79 Navarro) - Czubak. Trener Wojciech Łobodziński.

Resovia: Pindroch - Mikulec, Bukhal, Bondarenko, Tomal (65 Bąk) - Wasiluk (85 Jaroch), Urynowicz (65 Kanach), Ibe-Torti (65 Mazek), Łyszczarz, Eizenchart - Górski. Trener Rafał Ulatowski.

Sędziował Ramus (Toruń).