Złe wieści. Przechorowanie COVID-19 nie chroni przed ponownym zakażeniem. Naukowcy alarmują

PDZ
Przechorowanie COVID-19 nie chroni przed ponownym zakażeniem
Przechorowanie COVID-19 nie chroni przed ponownym zakażeniem Pawel Relikowski / Polskapress
Młode osoby, które przeszły COVID-19 nie są do końca chronione przed kolejnym zakażeniem - alarmują naukowcy. Wyniki ich badań opublikowano w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Lancet Respiratory Medicine”.

FLESZ - Już wiadomo. jest regionalizacja obostrzeń

Naukowcy z Mount Sinai Hospital w Nowym Jorku i Naval Medical Research Center w Silver Spring w stanie Maryland przetestowali ponad 3 tys. rekrutów Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych (US Marines Corps) w wieku 18-20 lat pod kątem odporności na koronawirusa SARS-CoV-2. Badania prowadzone były od maja do listopada 2020 roku.

Przed rozpoczęciem właściwych badań, uczestnicy przeszli dwutygodniową kwarantannę, a następnie zostali poddani testom na obecność przeciwciał IgG przeciwko SARS-CoV-2 oraz testom na obecność patogenu. Osoby, które otrzymały pozytywny wynik testu PCR, zostały wykluczone z dalszych badań. Pozostałym uczestnikom, już po zakończeniu kwarantanny, testy PCR powtórzono - po 2, 4 oraz 6 tygodniach.

10 proc. ponownie zakażonych

Okazało się, że około 10 proc. badanych, którzy mieli poziom przeciwciał świadczący o przebytej infekcji (19 osób na 189 osób) zostało ponownie zakażonych COVID-19. W grupie, która nie miała wcześniej COVID-19 odsetek ten wyniósł 50 proc. (1079 osób na 2247 osób).

Jak podkreślają badacze, choć osoby bez przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2 były pięciokrotnie bardziej narażone na infekcję, niż ci, którzy ją wcześniej przeszli, to jednak ryzyko zakażenia osób po przebytym COVID-19 wciąż istniało.

W badaniu większość, bo 84 proc. kolejnych infekcji SARS-CoV-2, było bezobjawowych i nikt nie trafił do szpitala. W grupie, która wcześniej nie przebyła COVID-19, odsetek bezobjawowych zakażeń wyniósł 68 proc.

Co istotne, we wnioskach badacze zaznaczyli, że podatność na reinfekcję nie jest wynikiem szybszego spadku poziomu przeciwciał czy mniejszej odporności, a prawdopodobnie dużo większej ekspozycji, jakiej młodzi są poddawani, tzn. dużo większej aktywności społecznej.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
rffr
23 kwietnia, 19:35, Gość:

hahaha i co tam jeszcze wymysla ciekawego aby ludzi nastraszyć ???

23 kwietnia, 21:47, Złodziej Podolski:

1

nastraszyć.... jak przeżyjesz chorobę to zobaczysz...

r
rffr
24 kwietnia, 17:41, Bartek:

Tak samo jak szczepienie ale tego już nie napisali. To jest właśnie sztuka manipulacji.

24 kwietnia, 18:23, Złodziej Podolski:

Nie napisali też, że przechorowanie "zwykłej grypy" ma dokładnie tak samo ;)

Na grypę można chorować nawet 2-3 razy w roku ;)

Tylko że to nie jest zwykła grypa cymbale.

r
rf

brak słów na to wszystko... chyba już z tego nie wyjdziemy.

Z
Złodziej Podolski
24 kwietnia, 17:41, Bartek:

Tak samo jak szczepienie ale tego już nie napisali. To jest właśnie sztuka manipulacji.

Nie napisali też, że przechorowanie "zwykłej grypy" ma dokładnie tak samo ;)

Na grypę można chorować nawet 2-3 razy w roku ;)

B
Bartek

Tak samo jak szczepienie ale tego już nie napisali. To jest właśnie sztuka manipulacji.

G
Gość

Przechorowanie to 10% na ponowne zakażenie, zaszczepienie 5% szansy na ponowne zachorowanie. "Znacząca" różnica. Może niech powiedzą wprost: wydaliśmy kasę na kontrakty na szczepionki z czego dostaliśmy znaczące łapówki i prosimy żebyście zakontraktowane dawki wykorzystali.... Dziennikarze pieprzą jak nasz rząd, który najpierw mówił, że zaszczepił całą służbę zdrowia (po czym na konferencji przedstawiają liczby i okazuje się, że pierwszą dawką 60% raptem) a następnie cały rocznik 70 (po czym po miesiącu trąbią, że zaszczepiło się raptem nieco ponad 60%). Rok medialno politycznych kłamstw, na które większość ma już wywalone i żyje "normalnie" - po prostu zakłada nic nie dającą maseczkę i tyle.

z
zxc

Amerykę odkryli...

Z
Złodziej Podolski
23 kwietnia, 19:35, Gość:

hahaha i co tam jeszcze wymysla ciekawego aby ludzi nastraszyć ???

1

B
Bartek

A szczepionka Astra Zenka oczywiście chroni. :-)

G
Gość

hahaha i co tam jeszcze wymysla ciekawego aby ludzi nastraszyć ???

P
Piotr Kucharczyk

Tzn że zaszczepienie też niczego nie gwarantuje. Jest to jak najbardziej normalne, z tą różnicą że tzw ozdrowieńcy lżej przechodzą następne zarażenie bo organizm sam znalazł sposób na pokonanie choroby. Co do zaszczepionych takiej gwarancji nie ma, bo wiele osób szczepiących się na grypę znacznie gorzej przechodziło nowe mutacje niż Ci z naturalną odpornością. Ale co tam ważne że kasa za szczepienia będzie się zgadzać, życie ludzi nie jest aż tak ważne.

P
Przeciw manipulacjom

"Okazało się, że około 10 proc. badanych, którzy mieli poziom przeciwciał świadczący o przebytej infekcji (19 osób na 189 osób) zostało ponownie zakażonych COVID-19."

Nie, to tylko tzw. "testy RCP" dały (fałszywy, jak zwykle) wynik "pozytywny" -- i nic więcej. Nic się nie "okazało".

Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia