Często powtarzamy, że wiek to tylko liczba, jednak wraz z upływem lat nieubłagalnie dostrzegamy zmiany w funkcjonowaniu naszych oczu. Zazwyczaj pierwszym sygnałem zmian jakości widzenia jest trzymanie książki czy gazety na odległość, aby wyraźnie dostrzec litery i znaki. Nieostre widzenie może też skutkować ogólnym rozdrażnieniem, szczególnie, jeśli wynikają z niego problemy w życiu codziennym np. z odczytywaniem cen na półkach sklepowych lub menu w restauracji. Jeśli jesteśmy już po czterdziestce, objawy te mogą świadczyć o prezbiopii, zwanej także starczowzrocznością.
Jeżeli wyostrzenie ekranu na smartfonie zajmuje więcej czasu niż zwykle, a do tego trudno przenieść wzrok z telefonu czy gazety na obiekty w dali, koniecznie powinniśmy się zgłosić na badanie u optometrysty bądź okulisty. Są to bardzo częste objawy prezbiopii, czyli procesu związanego ze starzeniem się organizmu, kiedy to naturalna soczewka traci swoją elastyczność – wyjaśnia dr n. biol. Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.
Zazwyczaj daje o sobie znać po czterdziestce, ale pierwsze sygnały mogą pojawić się już nieco wcześniej. Nie ma tu znaczenia płeć pacjenta czy wykryte wcześniej wady wzroku – dodaje dr n. biol. Grabowski.

Wadę wzroku potwierdzi wyłącznie profesjonalne badanie
W sklepach oraz aptekach dostępne są okulary korekcyjne. Kuszą nas niskimi cenami, szczególnie, jeśli niedawno zaobserwowaliśmy u siebie problemy z ostrością widzenia. Niestety bardzo rzadko tego typu „pomoce optyczne” są odpowiednio dopasowane do naszych potrzeb. Okulary korekcyjne powinny być dobierane indywidualnie dla każdego użytkownika, zarówno pod kątem odpowiednich szkieł korekcyjnych, jak i opraw. Skuteczna korekcja wzroku jest możliwa zatem wyłącznie po konsultacji i przeprowadzeniu badania u optometrysty lub okulisty. Specjalista za pomocą profesjonalnego sprzętu będzie w stanie ocenić, czy i jaka korekcja powinna zostać zastosowana. Warto przypominać o tym bliskim, którzy kupując okulary w sklepach i aptekach często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji złego doboru mocy, czyli tzw. „plusów” lub „minusów”.
Niewyraźne widzenie wymaga konsultacji z okulistą bądź optometrystą, gdyż samodzielnie nie jesteśmy w stanie zdiagnozować swojej wady wzroku. Korzystanie z tymczasowych lub uniwersalnych rozwiązań może prowadzić do pogłębienia się problemów oraz wystąpienia skutków ubocznych w postaci bólu i zawrotów głowy czy nudności – ostrzega dr n. biol. Robert Grabowski.

Umawianie wizyty w salonie optycznym
Na badania wzroku warto zgłaszać się systematycznie, szczególnie wraz z upływem lat. Na szczęście obecnie niemal każdy z nas ma w swojej okolicy salon optyczny, w którym optometrysta może zweryfikować stan naszego wzroku, a doradca zaproponować odpowiednie okulary lub soczewki kontaktowe. Umawianie na wizyty również nie stanowi większego problemu, gdyż wszystko można zrobić online na stronie www.visionexpress.pl. Warto przy tej okazji pomyśleć o najbliższych, zwłaszcza osobach starszych, by wspólnie udać się do specjalisty. Programy opieki nad wzrokiem, takie jak Vision Care, oferują coroczne badania wzroku za symboliczne 9 złotych, zarówno dla członka programu, jak i zaproszonych krewnych.
Optometryści i lekarze okuliści w naszych salonach są przygotowani, aby nie tylko zbadać wzrok pacjenta, ale także udzielić odpowiedzi na różne pytania, związane np. z dodatkowymi dolegliwościami. Pacjenci, poza nieostrym widzeniem, często zgłaszają się z problemem suchości oka czy jego zaczerwienieniem i zazwyczaj źródło problemu udaje się ustalić podczas jednej wizyty – informuje ekspert.
Kiedy okulary progresywne będą dobrym rozwiązaniem?
Pacjenci w średnim i podeszłym wieku, którzy już wcześniej mieli zdiagnozowaną tzw. „krótkowzroczność”, a obecnie dostrzegają problemy z widzeniem na bliskie odległości, obawiają się codziennego korzystania z dwóch par okularów. To prawda, że naprzemienne użytkowanie dwóch opraw z różnymi szkłami może być uciążliwe. Szczególnie, jeśli jesteśmy poza domem lub wykonujemy czynności wymagające skupienia wzroku na obiektach bliskich, jak i dalekich. Wówczas nieocenioną pomocą, poprawiającą komfort codziennego widzenia, są okulary progresywne, zwane również „progresami”.

Soczewki progresywne to zaawansowana technologicznie konstrukcja, którą dostosowuje się bezpośrednio do układu optycznego oka. Skomplikowany jest sam proces doboru takich szkieł, jednak dla pacjenta taka wizyta nie będzie różniła się od tej rutynowej – podkreśla Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.
Wokół okularów progresywnych krążą mity dotyczący komfortu ich użytkowania. Prawdą jest, że dla nowych użytkowników szkieł progresywnych pierwsze tygodnie oznaczają proces adaptacji wzroku. Jednak po tym krótkim okresie użytkownik odczuwa ulgę, gdy może wykonywać wszystkie czynności w jednej parze okularów. Konieczność przyzwyczajenia wzroku ma związek z budową soczewki progresywnej, która jest podzielona na obszary zapewniające ostre widzenie w określonych sytuacjach.
Pierwszy z nich – do bliży – znajduje się w dolnej części i umożliwia m.in. czytanie. Drugi – przeznaczony do dali – mieści się w górnej części soczewki i ułatwia jazdę samochodem czy oglądanie telewizji. Ostatni obszar – pośredni – umieszczony jest na środku szkła i pozwala na ostre widzenie przedmiotów znajdujących się dookoła, co jest przydatne przy korzystaniu z nawigacji lub podczas gotowania. Przechodzenie między tymi strefami staje się naturalne, lecz wymaga krótkiego przyzwyczajenia.
Optometrysta rekomendując zakup soczewek progresywnych każdorazowo informuje pacjenta o naturalnym procesie adaptacji wzroku. Zazwyczaj trwa to kilka tygodni i co ważne, bardzo rzadko kończy się niepowodzeniem. Nie należy się tego krótkiego procesu obawiać. Wynagradza to późniejszy komfort, nieporównywalny z naprzemiennym korzystaniem z kilku par okularów jednoogniskowych – podkreśla dr n. biol. Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.
„Progresy” to niekoniecznie duża inwestycja
Okulary korekcyjne po czterdziestce to nierzadko inwestycja na lata. Jeśli wykryte wady wzroku pozwalają na korekcję soczewkami progresywnymi (dwuogniskowymi), warto wziąć pod uwagę właśnie to rozwiązanie. Niektórzy pacjenci obawiają się, że zakup okularów progresywnych oznacza duży wydatek. Tymczasem okazuje się, że koszt dwóch opraw z dwoma kompletami soczewek jednoogniskowych przewyższa cenę jednej pary „progresów” ze szkłami w podstawowej konfiguracji. Należy również pamiętać, że w przypadku okularów jednoogniskowych, ich częsta zmiana w ciągu dnia może prowadzić do uszkodzeń mechanicznych i szybszego zużycia. Korzystanie wyłącznie z jednej pary okularów progresywnych pozwoli temu zapobiec.
Warto również prześledzić aktualne promocje w salonach optycznych, które bardzo często obejmują właśnie „progresy”. W salonach Vision Express trwa flagowa akcja „Ile lat, tyle zniżki + 200 złotych” z dodatkową, potrójną obniżką na okulary progresywne. Warto połączyć wizytę w salonie z badaniem wzroku. To pozwoli zaoszczędzić czas i kompleksowo zadbać o komfort widzenia w trakcie jednej wizyty u specjalisty.
Najbliższe salony optyczne można znaleźć za pomocą wyszukiwarki https://visionexpress.pl/salony, a umówienie wizyty możliwe jest przez formularz na stronie https://visionexpress.pl/zbadaj-wzrok/ lub pod numerem telefonu 801 909 900.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?