Szczepionka na koronawirusa pfizer

Albert Bourla, prezes firmy Pfizer ogłosił w poniedziałek, że wyprodukowano szczepionkę na Covid -19. Jeszcze w tym roku można wyprodukować 50 mln szczepionek.

Raport minuta po minucie, czwartek 4 marca 2021. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 15 698 nowych zakażeniach koronawirusem. Ostatniej doby zmarło 309 osób.

Dzisiaj potwierdzono 15 698 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zakażonych jest obecnie w Polsce 249 567 osób. Ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło 61 pacjentów, a z powodu chorób współistniejących z COVID-19 – 248 osób. Łącznie od początku pandemii wykryto w naszym kraju 1 735 406 przypadków SARS-CoV-2, a życie straciło 44 360 pacjentów. Hospitalizowanych jest 15 591 osób, a 1583 z nich nie oddycha samodzielnie. Na kwarantannę skierowano 194 086 osób.

Unia Europejska zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie stanowią nowe warianty koronawirusa i przygotowuje się na walkę z nimi.

Lekarze coraz częściej donoszą o ponownych zakażeniach koronawirusem u osób, które już raz przeszły COVID-19. Wywołują je nie tylko nowe warianty wirusa, ale nawet wciąż te same jego wersje! Dlaczego tak się dzieje i jak często? Czy możemy przypuszczać, że również szczepionki zapewnią tylko krótkotrwałą ochronę przed wirusem SARS-CoV-2?

Skuteczność szczepionek w społeczeństwie to nie to samo, co ich efektywność w badaniach. Za sprawą badań przeprowadzonych w Izraelu – kraju o najwyższym wskaźniku szczepień – wiemy już, jak spada dzięki nim liczba zachorowań na koronawirusa, ciężkich przypadków i zgonów na tle populacji. To pierwsze badania, w których wykazano stopień skuteczności szczepionki w realnym życiu zwłaszcza wśród osób powyżej 60. roku życia.

Szczepienia przeciw COVID-19 trwają, a kolejnych preparatów ochronnych przybywa. W Polsce mamy do dyspozycji już trzy szczepionki, które należą do dwóch kategorii. Niedługo pojawią się następne, bo na świecie opracowuje się prawie 70 takich preparatów. Sprawdź, jakie szczepionki są dopuszczone do użytku, a które przechodzą ostatnią fazę badań – a także skąd pochodzą, jak działają i jaką mają skuteczność.

Jak poinformował premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, cel wyznaczony sobie przez rząd został osiągnięty. Do połowy lutego przeciwko COVID-19 zostało zaszczepionych 15 milionów mieszkańców obywateli.

Szczepionka AstraZeneca i Uniwersytetu Oksfordzkiego to trzeci preparat dopuszczony do stosowania w Polsce. Od początku wzbudza jednak wiele kontrowersji, i z ich powodu niektórzy postrzegają ją jako gorszą opcję od szczepionek mRNA Pfizera oraz Moderny. To jednak skutek nieporozumień wokół preparatu, jak również problemów w zwalczaniu pandemii spowodowanych przez mutacje koronawirusa. Wyjaśniamy, jak działa brytyjska szczepionka AZD1222 i skąd wzięło się tyle sensacyjnych i często nieprawdziwych informacji na jej temat.

- Kierowaliśmy się w stronę technologii, która pozwoli produkować szczepionkę na „tony” i po stosunkowo niskiej cenie – mówi prof. Tomasz Ciach, z zakładu biotechnologii i inżynierii bioprocesowej Politechniki Warszawskiej. Trwają tam prace nad polską szczepionką na koronawirusa. Kiedy zacznie się jej produkcja i szczepienia?

Niepożądany odczyn poszczepienny (NOP) to niekorzystna reakcja organizmu na podanie szczepionki – od bólu w miejscu wkłucia, przez gorączkę i dreszcze, aż po szok anafilaktyczny. Na ponad 1,2 miliona osób zaszczepionych w Polsce NOP wystąpił już ponad 900 razy. Sprawdź, jakie powikłania odnotowano w kraju, u ilu osób wystąpiła anafilaksja i zgon, oraz jakie informacje na temat odczynów poszczepiennych podaje producent szczepionki Pfizer-BioNTech.

Koronawirus, który wywołał pandemię, jest już w odwrocie. Jego miejsce zajmują całkiem nowe warianty SARS-CoV-2, które z powodu licznych mutacji stają się coraz trudniejsze do zwalczania. Podczas gdy wariant brytyjski jest już obecny prawie na całym świecie, bardziej zagraża nam wersja z Południowej Afryki. A także inne, które nie przestają się pojawiać. Wyjaśniamy, dlaczego nowe warianty są tak niebezpieczne i jak wpłyną na skuteczność szczepień.

Redakcję DZ o tej sytuacji zaalarmował Paweł Chabiński, prezes Centrum Profilaktyki i Lecznictwa CENPiL w Gliwicach. Jego przychodnia bierze udział w Narodowym Programie Szczepień. Wszystkich 30 pacjentów (bo dostaje tylko 30 dawek szczepionki tygodniowo, jak inne punkty szczepień w Polsce) ma zapisanych na poniedziałkowe popołudnie. W piątek 29.01 po godz. 17 Chabiński dostał SMS z Agencji Rezerw Materiałowych z informacją, że szczepionek w poniedziałek nie będzie. Po kontakcie telefonicznym z ARM okazało się, że nie tylko gliwicka przychodnia nie dostanie szczepionek 1 lutego, ale żadna przychodnia w Polsce. - To dla nas olbrzymia trudność organizacyjna. Mamy zapisanych pacjentów, ale też zakontraktowanych na ten dzień dwóch lekarzy i dwie pielęgniarki - przyznaje Paweł Chabiński.

Władze kalifornijskiego hrabstwa Orange badają przypadek 60-letniego pacjenta, który po zaszczepieniu przeciwko koronaiwrusowi zapadł w śpiączkę i potem zmarł.

- Redukcje dostaw, które są wynikiem decyzji firmy Pfizer, wpłynęły na zaburzenie tego balansu, który staraliśmy się do tej pory utrzymywać- mówił szef KPRM.- Staraliśmy się, żeby zawsze połowa szczepionek była przechowywana w magazynie, natomiast teraz po modernizacji harmonogramu dostaw przez firmę Pfizer, zmieniliśmy nasz harmonogram- poinformował a także przyznał, że cały proces "jest pod kontrolą", a jeżeli "producenci będą się wywiązywać bardziej rzetelnie z harmonogramów dostaw, który sami przedstawiają, to wtedy proces powinien postępować dalej, w sposób niezaburzony".

Szczepienie na COVID-19 to jedyny sposób, by zatrzymać pandemię. Temat budzi jednak wiele obaw i wątpliwości, które warto od razu wyjaśnić. Na wszystkie najważniejsze pytania dotyczące szczepionek i szczepień przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2 odpowiada immunolog i ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, dr Paweł Grzesiowski.

Pomimo wysokiej skuteczności szczepionki przeciw COVID-19 nie uwolnią nas od maseczek. Do ich noszenia będziemy musieli przywyknąć na dobre, ponieważ w niektórych sytuacjach nie można liczyć na lepszą antywirusową ochronę. Dlaczego więc zasłanianie ust i nosa jest wciąż zalecane nawet osobom zaszczepionym? Przemawia za tym aż kilka argumentów!

Stolica Amazonii w Brazylii przypomina miasto duchów. Wszystko z powodu nowej odmiany koronawirusa, która bardzo szybko się rozprzestrzenia. Szpitale są zakorkowane, brakuje tlenu dla najciężej chorych.

Zamiast jednej dawki szczepionki przeciw koronawirusowi, 67-letniej kobiecie podano przypadkowo w Jerozolimie pięć dawek. Lekarze nie stwierdzili u niej żadnych skutków ubocznych.

Ta szczepionka „nie zmienia nam płci i nie powoduje niepłodności, ani nie uszkadza naszego genomu” - dementuje nieprawdziwe informacje doktor Jolanta Kluz-Zawadzka, podkarpacki konsultant ds. epidemiologii, specjalista chorób wewnętrznych i chorób zakaźnych, a także pierwsza na Podkarpaciu osoba zaszczepiona przeciw koronawirusowi w tzw. grupie zero.

Osoby powyżej 80. roku życia będą mogły jako pierwsze zapisać się na szczepienia. Rejestracja dla nich zacznie się 15 stycznia. Tydzień później ruszy proces zapisów wszystkich, powyżej 70. roku życia, a 25 stycznia zacznie się szczepienie seniorów powyżej wieku 70 lat.

Szczepienia przeciwko COVID-19 ruszyły pod koniec 2020 roku, a dokładnie 27 grudnia. Pierwsze dawki przeznaczono dla osób z tzw. grupy zero, czyli w największym stopniu narażonych na zakażenie SARS-CoV-2 z racji wykonywanych obowiązków zawodowych. Kolejne szczepionki na COVID-19 otrzymają pozostali mieszkańcy kraju, zgodnie z ustaloną kolejnością. Prawdopodobnie od 15 stycznia 2020 r. chętni z etapu pierwszego będą mogli umówić się na konkretny termin i miejsce m.in. poprzez infolinię i Internetowe Konto Pacjenta. Przedstawiamy, jak wygląda cała procedura krok po kroku, która, jak zapewnia Ministerstwo, ma być prosta i bezpieczna.